dzisiaj post z serii DIY - zrób to sam! uwielbiam robić 'coś z niczego' ..wymyślanie sprawia mi ogromną radość..a stworzenie czegoś i możliwość korzystania z tego czy noszenia- satysfakcję. małą, ale zawsze.
więc gdy znalazłam w pudełku z różnymi pierdołkami poniższą kłódkę i kluczyki (za pomocą których kiedyś zamykałam pamiętnik, w którym o dziwo nie pisałam swoich mrocznych tajemnic, a wpisywały mi się koleżanki i koledzy! ale fajnie było móc strzec swojego pamiętnika :D) to od razu pomyślałam, że muszę coś fajnego z nich zrobić..bo jakieś 10 lat to stanowczo za dużo jak na samotne leżenie w pudełku :p
i pomyślałam o naszyjniku, a że miałam pod ręką i kolorowe lakiery i jakiś niepotrzebny łańcuszek to przystąpiłam do dzieła :)
kiedy już mamy te kilka rzeczy, możemy przystąpić do działania :D
malujemy kilkakrotnie nasz kluczyk i kłódkę (ja wybrałam neonowe lakiery, ponieważ myślę, że w takich kolorach będzie bardziej rzucał się w oczy)
po każdej warstwie powinniśmy chwilę poczekać aż lakier lekko podeschnie, żeby łapkami nie narobić żadnych 'kuku', jednak ja bardzo ciekawa byłam kiedy lakier w końcu pokryje to w 100%, albo chociaż w 99 :D w końcu się udało!
potem czekamy aż porządnie wyschnie, ja czekałam awaryjnie cały dzień i noc i dopiero na drugi dokończyłam :)
kłódka zamontowana na łańcuszku prezentuje się tak:
na kluczki zrobiłam dodatkowe 'oczko' z łańcuszka, żeby było niżej niż kłódka:
a całość prezentuje się mniej więcej tak:
i jak Wam się podoba? myślę, że można sobie pozwolić na to, żeby go założyć :D
uciekam na pierwszą miłość! :)
a Was zapraszam również do poprzedniego posta!
buziaki :*