obserwatorzy

czwartek, 3 stycznia 2013

38. o złuszczaniu naskórka twarzy - morelowy peeling firmy Soraya :)

cześć dziewczyny! :)
mam nadzieję, że rok 2013 przywitany tak godnie jak i u mnie! :) zabawa była przednia, jestem bardzo zadowolona! :) zdjęcia są, ale to może innym razem, bo czas nadrobić recenzyjne wpisy :)
tak myślałam od czego tu zacząć, i postawiłam na peeling! który uwielbiam, a który może nie każda z Was zna :)




cena: ok. 13 zł / 150ml
dostępność: drogerie Rossman, Natura, Super-Pharm


Opakowanie: tubka wykonana z miękkiego plastiku z solidnym zamknięciem. 

Konsystencja: dość gęsta przez co musimy pilnować żeby nie zabrudzić korka bo wtedy jest ciężko wycisnąć peeling, jednak dzięki temu kosmetyk nie spływa z twarzy i możemy dokładniej go wcierać w skórę, a efekt jest zadowalający.

Zapach: bardzo ładny, morelowy! uwielbiam czuć go na swojej buzi po peelingu.

Wydajność: mam dopiero pierwsze opakowanie od jakiegoś roku i jeszcze jakieś 1/3 mi zostało, jednak produktu nie używam notorycznie, bo leń ze mnie i nie zawsze mam czas, jednak sądze, że peeling jest wydajny!

Działanie: Po jego użyciu skóra jest bardzo gładka. Martwy naskórek w dużym stopniu znika, więc drobinki spełniają swoje zadanie na 5 :) Skóra jest ewidentnie oczyszczona i odświeżona, aż żal cokolwiek na nią nakładać! :) A więc jak najbardziej polecam ten produkt tym, którzy jeszcze go nie używali, bo jest wart Waszej uwagi!

Moja ocena: 5/6
dlaczego? myślę, że drobinki mogłyby być odrobinę ostrzejsze, bo np. w obszarze nosa potrzebuję czasem większego scierania. to moje jedyne małe zastrzeżenie :) 

A jak u Was sprawdził się ten peeling? Znacie jakieś inne warte polecenia? Chętnie się dowiem! Słyszałam co nieco o różowym peelingu z Synergen, ale jeszcze nie miałam okazji przetestować!


buziaki :*

 

27 komentarzy:

  1. czytałam o nim bardzo wiele dobrego :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. też go mam i się lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam go i nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez niego :)

    Zapraszam do mnie :)


    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam, ale wpisuję na listę kosmetyków do przetestowania. Akurat kończy mi się peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam go kiedyś :) i byłam z niego bardzo zadowolona :)
    Chociaż moim ulubionym jest z Clean&clear, taki pomaranczowy. Ze względu na to, że po jego uzyciu rano, kiedy ledwp patrze na oczy, tak pobudza, ze łoooł ! ;) w sumie może niedługo zrobię jego recenzję na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To mój ulubiony peeling, chociaż teraz mam z Ziaji PRO i też jestem zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim ulubieńcem jest peeling różowy z Synergen świetny zdzierak, ale ostatnio nie ma go w Rossmanie więc może wypróbuję ten:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie wypróbuję zwłaszcza, że obecnie w którejś z drogerii jest w promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Duzo o nim słyszałam ,ale do tej pory nie mialam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja ostatnio namiętnie testowałam peeling z barwy, siarkowa moc:) Tego nigdy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zostałaś otagowana:)
    http://emkabeauty.blogspot.com/2013/01/liebster-blog-zapowiedz-pierwszego.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tego peelingu, ale po tej recenzji zakupię na pewno :]
    Pozdrawiam!
    Zapraszam na nowy post na: pretty-and-colour.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam i bardzo go lubiłam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. aale pachnie pewnie cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja używam teraz peelingu enzymatycznego z ireny eris:)

    OdpowiedzUsuń
  16. już widzę jaki ma boski zapach:) świetny blog obserwuję i zapraszam do siebie pojawił się Nowy Post! fashion-shopping-inspiration.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  17. widzę,że jest to super kosmetyk.Uwielbiam peelingi,a ten jest nie drogi,i na pewno super pachnie!Pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki.Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja akurat tego peelingu nie znam, a faktycznie wydaje się bardzo fajny ! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. kupiłam kiedyś różowy z Synergenu ale dla nie jest za słaby, może akurat na taki trafiłam ale kompletnie nie ściera, niebieski jest o wiele lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam tego peelingu, ale bardzo mnie zaciekawił, niebawem skończy mi się ten który obecnie używam i chętnie się na niego skuszę:)
    Zapraszam również do mnie. Była byś zainteresowana wspólną obserwacją?

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja mam właśnie ten różowy, zużyłam już pół tubki i jestem z niego bardzo zadowolona, ale być może i ten wypróbuję, bo dużo o nim słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kocham go, mój zdecydowany ulubieniec. Kończę już chyba 5 opakowanie

    OdpowiedzUsuń
  23. tyle pozytywnych opinie, musze wyprobowac :)

    zapraszam na Rozdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. A ja polecam domowy peeling kawowy,jest moim niezbędnikiem od killku lat:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. muszę go wypróbować!:)
    zapraszam do mnie na konkurs ♥

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...