Dzisiaj kolejny produkt do włosów:
Avon Advance Techniques - daily shine, odżywka bez spłukiwania do wszystkich rodzajów włosów.
Dobrze wiemy, że jak coś jest 'do wszystkiego', to najczęściej jest do niczego :D..a jak jest w tym przypadku?
Formuła Multi-Shine dostarcza włosom porcję pro-witamin oraz substancji odżywczych, pomaga w utrzymaniu ich odpowiedniego poziomu nawilżenia, a wygładzając łuski włosa chroni jego wewnętrzną strukturę. Dzięki temu włosy stają się bardziej błyszczące, odżywione i zdrowsze.
Moja opinia.
Odżywka zamknięta jest w plastikowym opakowaniu o pojemności 250ml.
Pojemność jest rzadka..za rzadka! Za każdym razem wylało mi się na dłoń za dużo kosmetyku. Aby było dobrze, to powinna być gęstsza, albo mieć inne opakowanie - z pompką. Ale jest jak jest i za to minus.
Zapach za to nadrabia w bilansie, bo jak dla mnie jest cudowny!!! Utrzymuje się na włosach i otula mnie pięknym zapachem :) Wyczuwam tu jabłko ale nie tylko..powąchajcie koniecznie :)
Jeśli chodzi o działanie to szału nie ma..mojej siostrze bardzo służyła i z tego powodu się skusiłam. Może chwilowo wygładza włoski, ale efekt nie jest wystarczający. Do tego mam wrażenie że przy dłuższym stosowaniu widocznie wysusza włosy, a tego jak najbardziej próbuję unikać!
Ja używam jej na lekko wilgotne włosy, chociaż producent zaleca na wysuszone, ale i w taki sposób jej używałam.
Nie robi nic fantastycznego, ale jeśli używam sporadycznie to nie mam zastrzeżeń, a mogłabym dla samego zapachu ;)
A Wy ją znacie? Dajcie koniecznie znać, bo ciekawa jestem jak się spisuje u Was!
Na moje włosy niestety te szampony i odżywki jakoś nie działają:(
OdpowiedzUsuńmiło ponownie u Ciebie zagościć :*
OdpowiedzUsuńodzywki nigdy nie miałam, ale ciekawa jestem jak sprawdziłaby się u mnie :) z tej serii miałam tylko kilka szamponów i całkiem fajnie działały na moje włosy :)
:*
Usuńooo szampony też się u mnie jako tako spisują :)
nie mialam tego produktu;)
OdpowiedzUsuńnie znam tej odżywki
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jej zapachu :)
Nie miałam i pewnie i tak bym się nie skusiła, bo w sumie dawno nie zamawiałam nic z avon, chyba że zakupy z allegro się liczą :D Na początku myślałam, że to może odżywka którą tak chwaliłaś. Bo coś kojarzę, że jakaś Ci bardzo podpasowała - dobrze myślę, czy znowu mi się pokićkało? :D
OdpowiedzUsuńWiesz co..nie wiem :D Ale z tej na początku byłam zadowolona, więc możliwe :) Nie ukrywam, że tutaj szczególnie zapach mnie uwiódł, a reszta jak widać..bardzo przeciętna ;)
Usuńhttp://moooni-que.blogspot.com/2014/04/188-avon-advance-techniques-nawilzajaca.html o o tej mówię :D Dobrze myślałam :)
UsuńAle to są 2 inne odżywki :-)
Usuńwiem tak jak pisałam ' Na początku MYŚLAŁAM, że to może odżywka którą tak chwaliłaś..' :)
Usuńwiem, ale napisałaś potem że dobrze myślałaś, a myślałaś źle, bo to nie ta którą tak chwaliłam :D
Usuńnie, nie :D Dobrze myślałam odnosiło się do tego ---> 'Bo coś kojarzę, że JAKAŚ Ci bardzo podpasowała - DOBRZE MYŚLĘ , czy znowu mi się pokićkało? :D'
Usuńzresztą.. nie ważne już xd
Musze wypróbować mam taka tylko ze fioletowa, klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
OdpowiedzUsuńNie no, ale skład to ma fatalny... Substancja zapachowa na trzecim miejscu - tragedia, zero składników aktywnych w jakichkolwiek znaczących ilościach... Ale czego się spodziewać po Avonie? ;)
OdpowiedzUsuńPs. "Pojemność jest rzadka..." :D
Na składach to ja się nie znam :D
UsuńNo powiem Ci, że ja niektóre kosmetyki z Avon lubię..fakt faktem głównie szminki/perfumy, ale jednak!
Haha, już poprawiam! :D
Używałam jej i dla mnie jest nawet fajna. Nic nie przebije u mnie odżywek do spłukiwania, ale kiedy nie mam wyjścia stosuję tą i włosy naprawdę są po niej całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńO tak, ja też głównie takie do spłukiwania używam, ale czasem ratuję się takimi :D
UsuńJa właśnie unikam szamponów i odżywek firmy Avon. Nie sprawdziły się u mnie,a w prezencie dostałam jescze łupież :( :D Gratuluję zdania egzaminów :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, u mnie szampony spisują się spoko :)
UsuńCzyli nic się nie zmieniło - ładnie pachnie i nic poza tym :D Ale fakt, kiedyś sama używałam tych kosmetyków tylko dla zapachu ;)
OdpowiedzUsuńDobrze że nie jestem sama :D!
UsuńHmm, konsystencja rzeczywiście nieco dziwna, ale wielkim plusem jest efekt ,,bez spłukiwania". Ostatnio bardzo mi przypadła do gustu takowa opcja :)
OdpowiedzUsuńmiałam i byłam zadowolona. włosy mięciutkie i błyszczące, ale... nie do dłuzszego stosowania, przynajmniej dla mnie.
OdpowiedzUsuńja nie mam zaufania do produktów włosowych z Avonu, odżywki jeszcze mogę przeboleć, ale szampony w ogóle się nie sprawdzają u mnie :/
OdpowiedzUsuń