Hej :-)
Tytuł nieco oszukany, bo pierwszy raz z hybrydami miałam już jaaaakiś czas temu, ale dopiero teraz zaczynam przygodę z nimi na dobre :D (mam nadzieję!). Póki co mam 3 kolorki, ale z czasem mam nadzieję będzie mi ich przybywać :D Myślę, że moi bliscy też się ucieszą, że jakby co, to pomysł na prezent dla mnie zawsze z głowy :D
Na pierwszy ogień poszedł brzoskwiniowy, odrobinę neonowy róż o numerku 130.
Do tego srebrny brokat i całosc prezentuje się tak:
Niżej zdjęcie z telefonu, ale wydaje mi się że najbardziej oddaje kolor lakieru :-)
Noszę je już tydzień i póki co bez zmian :D A już wiem, że zrobiłam błąd przy nakładaniu, bo niepotrzebnie po każdej warstwie przecierałam cleanerem :p
Dajcie znać jak się Wam widzą :-)
Mi bardzo, ale już mam ochotę na nowe! :D
Piękny ten kolorek <3
OdpowiedzUsuńoj jest jest :-)
UsuńŁadny jest ten kolorek i pewnie wreszcie się na niego skuszę ;).
OdpowiedzUsuńAle ładne! :) Ja już niedługo też będę próbowała swoich sił.
OdpowiedzUsuńsuper ;))
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuńŁADNY KOLOREK, ZAPRASZAM DO MNIE :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńjak na jeden z pierwszych razów, super!
OdpowiedzUsuńBrzoskwinka jest prześliczna, fajnie się prezentuje z dodatkiem srebra :)
OdpowiedzUsuńWyglądają super. Kolorek piękny :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się i połączenie kolorów tez :) Właśnie to, że hybrydy robi się na dłuższy czas to kolejny argument dlaczego mnie nie kuszą - lubię zmieniać kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim hybrydy...
OdpowiedzUsuńKolor jest piękny
OdpowiedzUsuńPiękny kolor, na moich dłoniach takie niestety wyglądają bardzo źle, ale u innych mega mi się podobają! :)
OdpowiedzUsuńSoczysty piękny kolor ! Zdecydowanie wakacyjny, ja pomyślałabym już o czymś jesiennym :) Ale świetne wyszły Ci pazurki !
OdpowiedzUsuń