Hejka, hejka :-)
O tym produkcie chodzą już legendy :D Ja kupiłam go stosunkowo późno, ale teraz kiedy już o nim nieco ucichło - czas na mnie :D!
Ziaja - pasta do głębokiego oczyszczania twarzy, przeciw zaskórnikom.
Oczyszczanie skóry normalnej, tłustej i mieszanej. Liście manuka.
Głęboko oczyszczający, spłukiwany produkt w formie pasty. Skutecznie
redukuje niedoskonałości skóry. Przywraca skórze naturalną równowagę i
świeżość.
Substancje czynne głęboko oczyszczające:
- ekstrakt z liści Manuka o działaniu antybakteryjnym,
- ściągająco-normalizująca zielona glinka,
- aktywna baza myjąca.
Moja opinia.
Pasta zamknięte jest w białej tubce o pojemności 75ml.
Produkt ma konsystencje dość zbitą, gęstą, konkretną. Jako, że jest to produkt naprawdę złuszczający, traktuję go w 100% jako peeling.
Nakładam go na świeżo umytą, lekko wilgotną twarz i rozcieram po twarzy, robiąc to z taką siłą, jaka mi odpowiada. Drobinki naprawdę robią robotę, dlatego wrażliwcom odradzam mocne pocieranie :) Moja skóra potrzebuje raz na jakiś czas mocnego zdzierania, więc ja jestem zachwycona!
Po zmyciu pasty, twarz jest zaczerwieniona, ale też przyjemnie gładka i napięta, lubię to uczucie :) Żegnam się (oczywiście nie na zawsze), z suchymi skórkami, które się po prostu starły..
Z czystym sercem polecam Wam tę pastę, jeśli ktoś jakimś cudem jeszcze jej nie zna..bo jest naprawdę genialna!!
Odkąd ją mam, nawet nie zerkam za innymi peelingami, bo jest to po prostu zbędne :)
ps. 8zł / Rossmann
A u Was jak się spisuje?!
I co z zaskórnikami? Ja mam niestety te zamknięte, podskórne więc nie ma szans, żeby sobie poradził :(
Ciągle mam zamiar ją kupić ale na razie muszę zużyć zapasy :P
OdpowiedzUsuńDopisuję do listy zakupów podczas kolejnej wizyty w Polsce:)
OdpowiedzUsuńJa uzywalam tylko krem z tej serii i tak srednio odpowiadal mi zapach... kojarzy mi sie z pasta do zebow ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania :)
http://pandaoverseas.com/
uwielbiam ją, moja już się prawie skończyła, zostało może na 2 użycia? :(
OdpowiedzUsuńmam cohotę na koejną tubkę, ale może wypróbuje coś nowego
Sama nie wiem czy warto ryzykować na mojej trądzikowej cerze... :((
OdpowiedzUsuńnie miałam tej pasty, ale tonik świetnie się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńA wiedziałam, że o czymś zapomniałam jak byłam na zakupach... eh, skleroza nie boli :) Następnym razem na pewno kupię :D
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele pozytywnych opinii na temat tego produktu i widzę że ty też jesteś z niego zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńUlubiona! :)
OdpowiedzUsuńMam za sobą używanie tego produktu- dziwny, lekko miętowy, ale średnio przyjemny zapach. Działanie: takie sobie. Jakoś mnie nie zachwycił, ale kaźdej z nas pasuje coś innego :)
OdpowiedzUsuńlubię Ziaje i chyba wypróbuję ten kosmetyk, czytałam o nim wiele pochlebnych opinii, pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie używałam, bo za kosmetykami Ziaji nie specjalnie przepadam. Ja od jakiegoś czasu lubuję się w peelingach enzymatycznych i peelingu ultrazłuszczającym z Garniera :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą pastę i raz ją lubiłam raz nienawidziłam ;p raczej już nie wrócę do niej, chociaż muszę przyznać, że jako peeling spisywała się całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńMam i bardzo lubię :) !
OdpowiedzUsuńnie używałam :DD
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję :) ja lubię żel z tej serii :)
OdpowiedzUsuńhttp://exality.pl/
Używalam i bardzo dobrze sobie poradził. Generalnie bardzo lubie produkty z Ziaji :) Zapraszam na rozdanie kochana do wygrania celebrytki :)
OdpowiedzUsuńja też mogę ją polecić :) choć mam skórę naczynkową i powinnam unikać takich produktów to nie moge sobie odmowic :)
OdpowiedzUsuń