obserwatorzy

niedziela, 10 kwietnia 2016

363. Denko - styczeń, luty, marzec.

Hej! Zapraszam na przegląd wykończonych produktów :) Z siatki się wysypywało, a nie jest tego wcale dużo..


Łooo, widac że myję włosy, prawda?! Oczywiście nie zużyłam tego sama, bo z tego typu kosmetyków korzystamy razem z mamą i siostrą, bo tata ma swoje, męskie :)
Moim ulubionym jest Dove i Pantene, potem Garnier i Nivea :) Wszystkie dobrze sobie radzą, łącznie z Head&Shoulders, który jak dobrze pamiętam wywołał u mamy i siostry łupież..


6. BeBeauty, żel pod prysznic. Uwielbiamy te żele pod prysznic! Ten ma piękny zapach, fajną konsystencję, dobrze myje i do tego ma pompkę, co jest strasznie fajną sprawą pod prysznicem :)
7. Original Source, żel pod prysznic. Też w porządku, zapach bajeczny i reszta właściwości również w porządku.
8. Wellaflex, lakier do włosów. Ulubieniec, lubię do niego wracać!
9. Hean, cukrowy peeling do ciała.  Bardzo dobry peeling!! Jest aktualnie w promocji w Ross i sama zastanawiałam się nad zakupem w wersji jagodowej, ale na razie wykończę to co mam :)
10. Nivea, kremowy żel pod prysznic - zwyczajny, dobry, ładnie pachnie.


11. Organique, masło do ciała magnolia - świetne działanie i zapach, który niestety po tak długim czasie jaki u mnie leżał zaczął mi strasznie przeszkadzać i używanie tego masełka nie było już przyjemne, dlatego 1/4 musiałam niestety wyrzucić..
12. Lady speed stick, antyperspirant. Zapach nie jest moim ulubionym (wolę wersję różową), ale sam produkt UWIELBIAM!
13. BeBeauty, micel. Stały bywalec, ulubieniec!!!
14. Rimmel Stay Matte, podkład. 200 - soft beige - z różowymi tonami niestety. Świetnie kryje, ale nie jest przy tym bardzo ciężki, jednak nakładając pędzelkiem zostawia niefajne smugi..
15. Verona, krem do rąk. Zwyczajny kremik. Nic szczególnego.

I to już wszystko :) Prawda, że nie dużo?
Znacie coś?

14 komentarzy:

  1. u mnie ten szampon H&S również wywoływał łupież

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam jedynie micelka i lubię bardzo :) Sporo produktów chciałbym wypróbować - wszystkie zele, szampon garniera, peeling..

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ten peeling. Jakoś nigdy nie zwróciłam uwagi, że jest jeszcze wersja jagodowa. Muszę ją wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kosmetyki z Garniera do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie head&shoulders też zawsze lupiez wowłuje nawet przeciwłupieżowy

    OdpowiedzUsuń
  7. jakoś za żelami OS nie przepadam. Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że wydajność jest fatalna. :D 3 prysznice i po żelu, haha.
    No i jakoś to "zapięcie". Moje paznokcie go nie lubią....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie są jakieś super wydajne, to prawda :D Ale ten zapach <3

      Usuń
  8. Słyszałam już dużo dobrego o tym peelingu, muszę w końcu wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oh szkoda tego masła do ciała z organique, ale czasem tak jest niestety :)

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...