obserwatorzy

środa, 7 września 2016

389. Mix różnorodnych nowości z lipca i sierpnia.

Hejo :-)
Dzisiaj zapraszam na przegląd nowości, czyli tego co ostatnio wpadło w moje łapki :-) O dziwo, tym razem będą to same kosmetyki i nie będzie ich za dużo.
Te wakacyjne miesiące nie były dla mnie jakieś szczególnie fajne i szczerze mówiąc nawet przez myśl mi nie przeszły ubraniowe zakupy. Kupiłam tylko jakieś majtki i skarpetki, więc tego Wam oszczędzę :D


Zacznę od ostatnich zakupów w Ross.
O tych płatkach słyszałam wiele, więc postanowiłam wypróbowac :-) Kupiłam głównie ze względu na mojego P. bo u niego pewnie zadziałają lepiej (już prawie go namówiłam:D), ale są dwa, więc sama też niedługo wypróbuję. Kosztowały 6.49zł.
Maseczka nawilżająca z Ziaji, %1.29zł.
Skusiłam się w końcu na żel do mycia twarzy z Ziaji z tej serii Manuka, bo odkąd mam gąbeczki Calypso, to używam żeli :D
Iii w ostatniej chwili, w sumie przypadkowo, (bo stały przy nim dwie babeczki i zawzięcie dyskutowały) capnęłam krem, o którym czytałam o Zaczarowanej i który chciałam wypróbować, a był akurat w promocji za około 5zł :o

W Lidlu kupiłam brzoskwiniowy żel o pojemności 500ml. A żel Fa kupiła mama i bardzo fajnie się u mnie te żele sprawdzają.
Lakiery do włosów to już tradycja, a te są w sumie moimi ulubionymi :)
Iii cienkopis kreślarski (jak już go pokazywałam to wybaczcie), do zdobienia paznokci. Kupiłam go w zwykłym papierniczym za 5.60zł. Spisuje się świetnie!!! Napiszę o nim więcej na pewno :-)

Ulubiona odżywka z Gliss Kura. Chcę jeszcze wypróbować kokosową z Schaumy, ale póki co zakupiłam tę.
Szampon z Garniera już porządnie przetestowałam i jest cudny! :-) Uwielbiam go!
Oliwka pomarańczowa do skórek - dostałam ją od siostry :-) I wkładki z Biedry, które któraś z Was zachwalała i wzięłam na próbę.

Lakier z Isany dla mojego P. Chociaż ja też używam jak u niego jestem :)
Kolejny szampon z Garniera. Ten akurat wykończyłam już, ale nie zachwycił mnie tak jak ten powyżej.
Iii na koniec przesyłka od firmy Loreal, za którą jeszcze raz dziękuję firmie :-) Jest to nowy rozświetlacz o którym opowiem Wam w jednym z następnych postów.

Iii to już wszystko :-)
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam :D A Wy dajcie znać czy coś miałyście i jak się spisało, a może jesteście ciekawe któregoś produktu?

30 komentarzy:

  1. Ładnie wygląda ten rozświetlacz z L'oreala :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam tę odżywkę z Gliss Kura <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawił mnie ten rozświetlacz z L'oreal - jestem ciekawa jak będzie się u Ciebie spisywał tym bardziej, że od jakiegoś czasu mam manię na ich używanie każdego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram sie pokazać w kolejnym poście i opowiedzieć o nim :)

      Usuń
  4. Lubię maseczki z Ziaji, choć nie cierpię się bawić z takimi saszetkami :P. Szkoda, że nie są np. troszkę większej pojemności i nie mają korka jak np. te z Banii agafii. Mam gdzieś ten lakier do włosów, jednak rzadko sięgam po tego typu produkty ;). Cienkopis już kazałam kupić mamie jak będzie w papierniczym :P Jestem ciekawa jak sprawdza się ten rozświetlacz - choć raczej na razie nic kupię, bo mój Soft&Gentle wystarczy do końca życia :P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, mogli by o tym pomyśleć :)
      Ooo ciekawa jestem co ciekawego wyczarujesz :) ja mam 0.1mm, ale chciałabym jeszcze dorwac 0.05mm :)
      Hehe, niedlugo napisze o nim więcej :*

      Usuń
  5. Fajne nowości :) Ten żel z Lidla bardzo mi przypomina nowe żele z Isany ( takie samo opakowanie) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo mam nadzieje, że krem przypadnie Ci do gustu - za tak niską cenę jest na prawdę przyjemny! :) Chociaż nadal szukam ideału..
    Żel z Lidla kusi, tak samo jak i te naturalne kosmetyki sławne - ciekawe czy w październiku jeszcze będą jak wrócę na uczelnie.
    Tą maseczkę ziaji lubię, najbardziej chyba z tej serii z glinkami. Jeszcze ta biała z serii oliwkowej jest fajna - wypróbuj! :) Miałam też z ogórkiem i ta też fajnie tak 'ochładza'..
    Plastry na nos mnie kuszą, ale jakoś zawsze jak przychodzi co do czego to nie kupuję bo myślę że i tak nie zadziałają :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Macałam go już i ma super konsystencję :D ale jeszcze nie używałam. Wykańczam kilka saszetek :D
      Teraz widziałam inne żele w Lidlu, też za 4.99zł i fajnie wyglądały ale nie wąchałam :D
      Okej, postaram się zapamiętać :D
      Wiem jak to jest, też długo mi zeszło zanim je kupiłam, a przy kasie się zastanawiałam czy warto :p

      Usuń
  7. Bardzo fajne nowości, jestem bardzo ciekawa rozświetlacza L'Oreal, w opakowaniu prezentuje się bosko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem bardzo tego produktu Loreal :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Cienkopis od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, ale nie mam kompletnie czasu zajrzeć do papierniczego :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj koniecznie, mi się strasznie spodobała zabawa z nim :D

      Usuń
  10. sporo nowości, żel Fa mnie zainteresował
    zmieniłam nazwę i adres bloga, więc zapraszam do ponownej obserwacji
    http://kobiecefascynacje.blogspot.com/
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Żel z Lidla musi mieć piękny zapach :D Maseczki Ziaji uwielbiam, w żel manuka też ostatnio się zaopatrzyłam, aczkolwiek w wersję z peelingiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma, ale nie jest jakiś bardzo intensywny:) póki co czeka w szafce:D
      Ooo, może następnym razem wybiorę ten drugi:)

      Usuń
  12. Nie znam właściwie nic z Twoich nowości :) Ten rozświetlacz z L'oreal ładnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam twarzowe maseczki, świetne nowości :) miłego testowania :)
    Jeśli możesz, kliknij w linki w najnowszym poście :*

    OdpowiedzUsuń
  14. zawsze lubiłam maseczki ziaji, przeważnie się sprawdzają :) tanie i dobre :) pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawi mnie ten rozświetlacz... a bardziej to, czy zawiera drobinki brokatu, których nie jestem w stanie zaakceptować nawet w najmniejszej ilości :P

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam zaach szamponów z frucis! szkoda tylko że tak szczypią w oczy :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam jasny rozświetlacza, a ten mi się bardziej podoba ;) ciekawe jak w użyciu...

    OdpowiedzUsuń
  18. Kupiłam ostatnio żel z Isany i kompletnie zapomniałam, że na mojej liście zakupowej jest Ziaja :)

    OdpowiedzUsuń
  19. żel Ziaja - Manuka - mój ulubiony ♥ dużo kosmetyków uzbierałaś :) ciekawa jestem zapachu i recenzji tego żelu z Fa

    OdpowiedzUsuń
  20. używałam już psikadełka z gliss kur - super zapach i fajnie sprawdzał się na moich włosach, mam również niebieski żel pod prysznic fa magic oil , jeszcze nie miałam okazji go użyć, ale zapach bardzo mi się spodobał :)
    obserwuję!
    potrzebuję dobrych duszyczek-czytelniczek, mam bloga od niedawna a chcę się rozwijać :) zapraszam ! www.tysiatestuje.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam ten żel do mycia twarzy z Ziaji, jak dla mnie dość dobrze oczyszcza skórę niestety po jego użyciu czujemy napięcie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Z pierwszego zdjecia uzywalam az trzech produktow. Te plastry sa swietne! Obecnie uzywam Fructis Detox i tez fajnie sie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...