obserwatorzy

wtorek, 17 grudnia 2013

155. Inglot, cień do powiek - pearl 397.

Hej dziewczyny! :-)
Jak tam przygotowania do świąt? Macie już prezenty? :-) Ja dla Chłopaka i siostry już praktycznie mam. Dla rodziców są w drodze, więc już wszystko jako tako ogarnięte :) Czekam na resztę przesyłek i mogę spać spokojnie :p

Dzisiaj coś kompletnie nie na temat świąt, bo na takie posty przyjdzie jeszcze czas :D

Tymczasem dzisiaj (cień wkład do paletki magnetycznej), Inglot - numer 397 pearls.
Paletki nie mam, bo nigdy nie była mi potrzebna, kolorowych cieni praktycznie w ogóle nie używam, a takie beże i brązy kupowałam zawsze w gotowych małych paletkach :-)
Ten wkład dostałam od prze-kochanej Optymistycznej i od tego czasu używam go praktycznie codziennie :)

Jest to cień w neutralnym kolorze, takim lekko brzoskwiniowym, mieniący się, przez co świetnie rozświetla oko, a przy tym doskonale nadaje się na co dzień :)
Używam go na całą powiekę, bo w wewnętrzny kącik oka lubię nakładać prawie biały cień.

Kosmetyk utrzymuje się na oku przez cały dzień, choć pod koniec dnia wchodzi w załamania powieki.
Jego pigmentacja jest świetna! Dodam, że nie używam bazy pod cienie, no bo nie mam bo tak samo jak i paletka nigdy nie była mi potrzebna :D

Myślę, że najbardziej ciekawi Was jak wygląda cień i jak prezentuje się na oku :D


A poniżej już ja w pełnym makijażu, z tymi cieniami na oku.
Dodam, że wewnętrzne kąciki są delikatnie rozjaśnione jeszcze innym cieniem.




I co, jak Wam się podoba?
Moim zdaniem dodaje świeżości spojrzeniu i jestem baaardzo zadowolona, że go dostałam :D
Wiem, że paleta jest ogromna więc myślę, że przy okazji poszukam kiedyś jeszcze coś ciekawego, może właśnie jakiejś bieli/kremu, albo brązu, bo czasem dodaję odrobinę :-)

Buziaki :*

36 komentarzy:

  1. ahh te Twoje oczyska <3
    wychodzi na to, że tylko ja nie umiem się pomalować :D

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie się prezentuje! :)
    No i pięknie wyglądasz, nad moją cerą się zachwycasz, a sama masz idealną *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny blog :) zapraszam do mnie http://beauty-by-cleeoo.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie zestawienie delikatnego, lekko połyskującego cienia i eyelinera :) u Ciebie również świetnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sliczne sa,moja mama uwielbia inglotowe cienie od lat.Ja mam w talii 62 cm.. i niestety jest za duzy...:(

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie rozświetla powiekę, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam go, jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny kolorek. Bardzo pasował by mi latem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. http://allegro.pl/pikowane-ocieplane-rurki-zlote-suwaki-i3709700004.html proszę ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. strasznie lubię beże z Inglota:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Muszę sprawić sobie taki zwykły cień, może w końcu nauczę się nimi malować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super rozświetla oczka ;)

    Pozdrawiam, dzeejlo

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię takie cienie :)
    Ślucznie wyglądasz, uwielbiam Twoją urodę :D
    Co do zakupów on-line to narazie robię tak, ze jesli ktos jest zainteresowany
    tonponprostu mu wysylam paczuszke zgodnie z wczesniejszymi ustaleniami :)
    W razie pytań pisz na privat na facebooku :))
    Chętnie odpowiem :p

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny! idealny do nałożeniana całą powiekę, jako makijaz na dzień!

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny , uwielbiam takie neutralne kolory na powiekach, są idealne pod kreskę

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo ładnie wyglądasz... ładne są takie naturalne cienie

    OdpowiedzUsuń
  17. Pasuje Ci ;)
    Ja gustuje w ciemnych cieniach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładny, świeży makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ale piękny delikatny makijaż :) Bardzo się mi podoba :D I ślicznie Ci w nim :*

    OdpowiedzUsuń
  20. Moje dla rodziców też są niby w drodze, ale trochę mnie to przeraża i boję się, że nie zdążą z dostarczeniem paczki do świąt :(
    Piękny ten cień jest! Chyba go sobie zapiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ładnie kolorek wygląda na Twojej powiece :) podoba mi się. do delikatnego, dziennego makijażu w takim wydaniu będzie w sam raz.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  23. ale cudny <3 lubię takie delikatne kolory cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajnie, że tak Ci się spodobał, że często go używasz ;) Ja jakoś ostatnio 'zapomniałam' o tym cieniu ;) Muszę do niego wrócić :) Piękny makijaż i te brwi - super :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Idealny do codziennego makijażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. monochrome mostel brinton cripple leightsinn palluch compartmentalize falling hotzenplotz
    Dress up Games Foxhunting

    OdpowiedzUsuń
  27. mieni się, ale tak delikatnie, bardzo mi się podoba ten efekt :) sama bym się tak chętnie pomalowała

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczny jest ten cień ;) Kalendarz kupiłam w Empiku za 18 zł ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Do takiej kreseczki pasuje idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ale fajnie przy takim lekkim mejku wygląda <3

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...