Hej! :-) U mnie zaliczenia trwają, jak dobrze pójdzie to 16 skończy się dla mnie sesja. Ale nie ma co..przede mną jeszcze 2 ustne egzaminy :( .. trzymajcie nadal kciuki!
Dzisiaj chcę Wam przedstawić bronzer bez pomarańczowych tonów, a konkretnie jest to: rozświetlający puder w kulkach ciemny, trochę dziwna nazwa ale jak dla mnie jest to bronzer, który nakładam na kości policzkowe :-)
Produkt ten wygrałam i nie wiem, ile kosztuje w katalogu i czy jest to produkt standardowy, dostępny bez przerwy.
Kulki zamknięte są w odkręcanym pudełeczku i jest ich 17g :-) Znajdziemy tam 2 kolory kulek, jaśniejsze, które nadają rozświetlenie i ciemniejsze, które odpowiadają za pigment :-)
Opakowanie wyposażone jest w cienką plastikową nakładkę, żeby kulki nie latały po całym opakowaniu, ale i tak są na tyle miękkie/kruche, że wiele z nich rozkruszyło się na drobny maczek i musimy uważać przy nakładaniu produktu.
Bronzer nakładam najzwyklejszym pędzlem do konturowania, lekko zaokrąglonym i nie mam żadnych problemów.
To co mnie w nim urzekło to to, że kolor nie jest ani trochę pomarańczowy, a jest to czysty, przydymiony brąz :-)
Odkąd go dostałam używam go ciągle, bo tworzy na mojej buzi świetny efekt.
Jeśli chodzi o trwałość, to średnio..w sumie cały czas jest widoczny, ale ściera się w ciągu dnia, na szczęście równomiernie. Nie tworzy plam.
Drobinki, które zawiera są dość mało widoczne na buzi, więc nie jest to efekt 'dyskotekowy', absolutnie!
Ja szczerze Wam ten produkt polecam, chociaż wiem, że zamawiane kosmetyki cieszą się mniejszą popularności, bo nie każdy lubi tak kupować kosmetyki - z katalogów. Aczkolwiek - warto zaryzykować!
Poniżej porównanie przed nałożeniem i po :-)
A jeszcze niżej efekt już w całości.
Znacie? Co myślicie?
A może polecicie mi jakiś inny bronzer typowo brązowy! w przystępnej cenie?
Trzymam kciuki za egzaminy. W tamtym semestrze też miałam dwa ustne i był to dla mnie koszmar ;/ A bronzer daje naprawdę ładny efekt. :)
OdpowiedzUsuńfajny ten bronzer :)) za egzaminy trzymam kciuki Moniu :*
OdpowiedzUsuńświetnie się u Ciebie prezentuje ;) ja nie używam bronzera.
OdpowiedzUsuńEgzaminy ustne to zmora dla mnie nie wiem jak ja w następnym roku dam radę :( ale trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja jestem nie makijażowa za bardzo :D Więc mogę powiedzieć jedynie ze ładnie prezentuje się na buzi Twojej :) I nie polecę Ci nic w tej kwestii sie nie znam :D
u Ciebie wyglada dosyc ciekawie, ja coś żle sie czuje w brązerze .. nawet już się nie rozglądam za innymi, bo dosyć tego leży bezużytecznie :))
OdpowiedzUsuńładny efekt daje, używałam tylko raz kulek z Avonu
OdpowiedzUsuńKulki mam i uwielbiam! Choć tutaj kolor jest zdecydowanie bardziej 'mój' :)
UsuńSuper efekt:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajnie wygląda! Ja mam bronzer w kulkach z avonu i niestety widzę w nim pomarańczowe tony, chociaż całkiem nieźle mi się sprawdza :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńMoja sesja zaczyna się dopiero 16 ;(
bardzo ładnie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńPiękny odcień! Ten bronzer, o którym pisałam, z Pierre Rene, wygląda niemal identycznie. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam bronzera o pomarańczowym odcieniu...
OdpowiedzUsuńNie mówimy o odcieniu w 100% tylko o tonach.
UsuńPoza tym - pozazdrościć :) na szczęście ja też taki znalazłam :)
ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńze swojej strony polecam MIYO, Sun Kissed Matt Bronzing Powder
Zgadzam sie z poprzedniczką MIYO jest warty polecenia
OdpowiedzUsuńFajny efekt daje ;) Ja póki co mam bronzer z Avonu, też w kulkach ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezły efekt :)
OdpowiedzUsuńNo niby tak, ale też w lipcu mam kilka 18nastek w tym moją i wgl. chcę wiecej czasu na polu przebywać z rodzicami i wgl. Zresztą jak co roku wieczorami mnie nie będzie w większości ;D no zobaczymy! :)
OdpowiedzUsuńA Ty już tą prace masz załatwioną? :)
Ale nie że tak na aparaty się mówi tak hybrydy tylko to jest po prostu rodzaj aparatu - aparat hybrydowy. Wygląda jak lustrzanka trochę anie nią nie jest - za to lepsza jest od cyfrówki. Takie pomiędzy :)
U mnie bronzerów pod dostatkiem więc tak czy siak się na niego nie skuszę ale nigdy jeszcze, nie miałam styczności z produktami w kulkach ;))
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :-)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie stosuje bronzerów tylko brzoskwinki ze względu na typ urody ale u Ciebie wygląda ładnie tak wakacyjnie.Niestety nie jestem w stanie polecić Ci jakiegoś chociaż z tego co czytam to ładne mają z firmy Pease :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt :) Ja ostatnio przerzuciłam się na róż ob Bourjoins a kulki mam z Avony ale ostatnio leżą i się kurzą :P
OdpowiedzUsuńCiężko znaleźć dobry bronzer bez pomarańczowych tonów, na Twojej buzi wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńdość ciemny, ale ładnie się prezentuje! ja lubię kuleczki brązujące z Avonu :)
OdpowiedzUsuńkciuki są ! a broznzer bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńpowodzenia na egzaminach! :)
OdpowiedzUsuńja mam bronzer w kulkach z Avon, jest to mój pierwszy bronzer ale jestem baaaardzo z niego zadowolona ;) kulek jest dużo, cena nie jest jakaś z kosmosu a i kolor jest w sam raz dla mnie ;) polecam go spróbować ;)
piękny efekt dają = żadnej pomarańczki:D
OdpowiedzUsuńZdjecie w okularach <3
OdpowiedzUsuń