Cześć i czołem :-)
Powiem Wam szczerze, że nudzi mnie pisanie recenzji. I choć nie było ich wiele, to dodam, że na pewno więcej nie będzie :-)
Oczywiście będą się pojawiać, ale będzie też dużo postów z zakupami, z paznokciami, z pierdołami, ze strojami dnia i wieeele wiele innych :-) To jest blog typowo kobiecy, a nie samymi kosmetykami żyjemy :-)
Tymczasem dzisiaj w temacie kosmetyków. Pokażę Wam nowości, które zagościły u mnie w ostatnim czasie. Kilka rzeczy zostało kupione jeszcze przed moim wyjazdem, ale na pewno o paru z nich będe chciała napisać więcej, więc tutaj też je pokażę :-)
balsam brązujący :-) mój ulubieniec póki co. jest świetny!!! :-)
szampon Garnier - przyjemniaczek.
odżywka w sprayu Isana - pachnie cudownie, ale średnio sobie radzi z rozczesywaniem włosów :(
odżywka Isana - potrzebowałam taniej odżywki do Hollandii, dała radę.
lakier Lemax - cudowny kolorek, delikatny.
tusz Pump Up - uuuuuuuuwielbiam! nadal :-)
podkład Wibo - kupiłam żeby mieszać za ciemny wówczas Rimmel i stwierdzam, że jest godny uwagi. sama go może kupię po wakacjach, jak będe potrzebować znowu czegoś jaśniejszego. :-) pożyczałam dwóm koleżankom i były bardzo zadowolone.
patyczki, podpaski, waciki, husteczki nawilżane - kupione na wyjazd, sprawdzone.
lakier Taft - uzależnienie.
antyperspirant Rexona - skusiłam się na coś nowego dla mnie.
Joanna - ulubiona farba.
pasta :-)
szampon z biedronki.
odżywka Gliss Kur.
lakier z Netto od Misia :-) neonowa zieleń.
ulubiona farba i wkładki :-)
antyperspirant dla Misia :-) wywąchałam u taty i zostałam nim oczarowana :D
druga ulubiona farba.
antyperspirant dla mnie :D skusiłam się w końcu na tę wersję.
neonowe lakierki od siostry :-) więcej na ich temat w poprzednim poście.
i to tyle nowości :-)
znacie coś? dajcie znać!
i co Wy na jeszcze więcej niekosmetycznych postów na blogu?
Widzę, że masz mój ulubiony tusz z Lovely;) Tani i świetny.
OdpowiedzUsuńTak, uwielbiam go! :)
Usuńteż używam tej farby wellaton, ale trochę innego odcienia blond:)
OdpowiedzUsuńdużo nowosci a lakiery świetne ;)
OdpowiedzUsuńuzbierało się sporo :D ten tusz lubię i ja choć dla mnie mógłby bardziej pogrubiać :)
OdpowiedzUsuńjuż zaczęłam się martwić przy pierwszych zdaniach :D
OdpowiedzUsuńjaka słodka Moniczka na zdj. w ramkach :* ^^
Nie wiedziałam że takie szampony mają w biedro. jak się spisuje? :)
Lakier nudziak piękny - chce go na paznokciach zobaczyć ;)
a tusz uwielbiam :)
Hehe. Nie, nie, nie znikam stąd na pewno! :)
UsuńNa jednym zdjęciu jestem ja a na drugim siostra :D
Pokaże go kiedyś :*
Szampon jak dla mnie lepszy niż ten co Ty polecasz. Pieni się świetnie i ładnie pachnie. Ale niestety podrażnił mi skalp, a u siostry wywołał łupież :(
Takie jesteście podobne że nie do odróżnienia w dzieciństwie :D
UsuńJuż go nie polecam :D haha tz. fajny szampon za grosze, ale nie tak że szał ciał jaki świetny xd
Poznałam po nim wiele świetnych szamponów i go zdradziłam szczególnie z Rosyjskimi są genialne - szkoda że nie dostępne stacjonarnie - bynajmniej u mnie :( a teraz mam z barwy zobaczymy jak się spisze ;)
a w biedro ma być teraz na promocji odżywka + szampon gliss kur za 15 zł i zastanawiam sie czy nie warto kupić - miałaś moze? :)
Na maila Ci odpisałam :)
Hihi, troszkę może :p
UsuńNo ja rosyjskich jeszcze nie znam, ale mam wiele innych zamienników :D
Miałam może kiedyś ale już nie pamiętam :( z tej firmy do włosów używam odżywek w sprayu i one są świetne :)
Ale może też się skuszę :)
jakie polecasz? :) Bo szukam też czegoś fajnego :D
UsuńWłaśnie chyba muszę kupić te odżywki bo dziś byłam to u mnie nie było tych zestawów w biedrze. :/
Świetne lakiery :D Miałam kiedyś jakiś z Glamour ... kolor był super, ale.. szybko zasechł :(
OdpowiedzUsuńteż lubię ten balsam z Lirene :)
OdpowiedzUsuńJa jestem na tak z postami niekosmetycznymi :D I u mnie na blogu też ostatnio ich bardzo mało bo jakos nie mam w ogóle weny do recenzji :D Wole sobie o pierdołach popisać ^^
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten balsam z Lirene :)
OdpowiedzUsuńmiałam ten brązujący balsam, potwierdzam super
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten balsam brązujący :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej niebieskiej odżywki Isany.
OdpowiedzUsuńUłatwia rozczesywanie. Jak na tym Ci zależy to spróbuj :)
Usuńmuszę chyba zapoznac się z tym balsamem:)
OdpowiedzUsuńTusz Lovely bardzo lubię, ten szampon Garniera też się fajnie u mnie sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńTusz mi odpowiada,lubię go.Balsam kusi,bo jestem bladioszkiem :) Obserwuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiekosmetyczne posty, to dobry pomysl :) Swietne nowosci, lakier nieowy zielony chetnie bym przygarnela ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńTen tusz jest genialny mam już ente opakowanie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili :) www.iloovecherry.blogspot.com
Wpadnę :)
Usuńświetny kolor paznokci!
OdpowiedzUsuńFajne kolorki paznokci. Dodaje do obserwowanych ; )
OdpowiedzUsuńZnam antyperspiranty, tusz i te prawie wszystkie rzeczy higieniczne pierwszej potrzeby dla kobiet^^
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten balsam brązujący - widziałam go w Rossie, ale ciekawa byłam działania, nie chciałam kupować kota w worku ;)
A gumki robiłaś sama czy kupiłaś ? I gdzie :D
OdpowiedzUsuńKupiłam, w Holandii..
Usuń:)
dużo nowości :)
OdpowiedzUsuńOoo, a miałam kupić ta Isanę :)
OdpowiedzUsuńU mnie odżywka Isany nie dała rady - włosy po niej były sianowate... :D
OdpowiedzUsuń