Hej dziewczyny! :-)
Dokładnie tydzień temu odważyłam się i zapisałam się w końcu na koloryzację włosów :D
Mój blond nie dość że już mi się znudził i totalnie przejadł..do tego zyskał żółtawy odcień, z którym nie chciało mi się już walczyć, to sprawił, że moje włosy były.. krótko mówiąc - w złym stanie. Przesuszone, wiecznie napuszone..
Stwierdziłam DOŚĆ! Czas na zmiany :-) i zdecydowałam się na koloryzację :)
Poprosiłam o sombre, z ciemniejszą górą oczywiście i stopniowym przejściem w blond :-)
Pani nałożyła mi na górę 2 kolorki: średni blond i złocisty brąz, a na dół poprosiłam o odświeżenie koloru i tutaj też wylądowały 2 kolorki: srebrny blond i jakiś jeszcze :-)
Początkowo po zmyciu byłam trochę zniesmaczona kolorem u nasady..wydawał mi się za ciemny..
Ale w domu spodobał mi się..ułożyłam włosy po swojemu i stwierdziłam, że fajnie to wygląda :)
Do tego teraz po kilku myciach kolorek się nieco spłukał i jest idealnie :)
Bezpośrednio po wizycie moje włoski prezentowały się następująco:
Z koloryzacji i zmiany jestem bardzo zadowolona!!! :-)
Włoski trochę odżyją :D Powiem szczerze, że już mi się odwdzięczają, bo przy nasadzie dawno nie były takie mięciutkie :)
A zawsze mogę iść dołożyć trochę blondu i tak też planuję zrobić za powiedzmy..2 miesiące :)
A poniżej zestawienia z poprzednimi włosami.
Ja jestem na TAK, a Wy?
Czekam na szczere opinie :-)
I pytania, jeśli coś Was interesuje :)
Wyglądasz świetnie. Bardzo pasuje ci ta zmiana :)
OdpowiedzUsuńzmiana na wielki plus!:)
OdpowiedzUsuńLepiej w sombre ;) Ślicznie wygladasz!!!
OdpowiedzUsuńTeraz Twoje włosy wyglądają na zdrowe i bardziej naturalne! Świetna zmiana, wyglądasz naprawdę dobrze w tym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt:) Czasem warto zaryzykować:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna odmiana, włosy wyglądają bardziej naturalnie i ciekawiej :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci w tym sombre, bardzo :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło i pasuje Ci taki kolorek :)
OdpowiedzUsuńDużo lepiej Ci w takiej fryzurze, wyglądasz tak hmm.. naturalniej. :)
OdpowiedzUsuńWcześniej też było dobrze, ale teraz mi się podoba jak Ci mówiłam już :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz, wydaje mi się, że jeszcze bardziej kobieco. Bardzo pozytywna zmiana :)
OdpowiedzUsuńSlicznie Ci teraz :) Ja też cały czas zastanawiam się nad zmianą... jako że mam włosy już prawie do pasa to chce je skrócić odrobinę za ramiona i przefarbować na jakiś ciemniejszy kolor, bo strasznie mi zjaśniały :) i tak się wybieram i wybieram do tego fryzjera że lepiej nie mówić :(
OdpowiedzUsuńNie zastanawiaj się :D Wiesz ile ja się czaiłam..niepotrzebnie :D Od razu jakoś lepiej się poczułam :D
UsuńTeraz wyglądasz rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńTaki blond platynowy (?) strasznie sztucznie wygląda, a ten który masz w tym momencie wygląda naturalnie i przyciąga uwagę do Twojej buzi a nie wściekle rzuca się w oczy ... także moim zdaniem rewelacyjna metamorfoza :))
Fakt, może i sztucznie ale mam do niego słabosc :D Chociaż nie powiem - na tę chwilę bardzo cieszę się ze zmiany :D
UsuńDziękuje serdecznie :)
pieknie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zmiana na plus! :D
OdpowiedzUsuńBardzo Ci do twarzy w nowej odsłonie, choć w poprzedniej również było Ci super. Ja swego czasu miałam platynowa czupryne i mam do takich sentyment. Nowy kolor świeży i bardziej kobiecy :) sama chyba coś takiego bym chciała zrobić. :):) Dodaje do obserwowanych i będę często zaglądać :) W wolnej chwili zapraszam do siebie. :) Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie :)
UsuńZ chęcią wpadnę do Ciebie :)
Bardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńJak tylko przeczytałam, że zmieniłaś kolor to pomyślałam "o nieeee whyyyyy?!" ale jak zobaczyłam zdjęcia to myślę "wow! to był strzał w dziesiątkę!"
OdpowiedzUsuńUfffff, kamień z serca :D!
Usuńefekt bardzo ładny i naturalny <3 nie wiem czy będzie potrzeba dokładania blondu na kolejnej wizycie, bo podejrzewam, że trochę brązu się 'spierze' samo z siebie :) jak dla mnie wyglądasz teraz prześlicznie! sama się zastanawiałam nad sombre, ale jednak się nie zdecyduje, przynajmniej na razie. 1/3 włosów od góry mam doprowadzoną do wymarzonego stanu pod względem ich stanu 'zdrowia', więc nie chcę ich traktować już farbą ponownie :(
OdpowiedzUsuńDokładnie..sprało się :D Wiesz co, mi chodzi głównie o to, że nie chcę miec całych włosów w odcieniu naturalnym, bo jednak w blondzie czuję się dobrze i chciałabym coś jaśniejszego niż mój naturalny odcień, ale też nie platynę :p
UsuńWiem o co chodzi, rozumiem :) szkoda to zaprzepaścić skoro włoski odżyły :)
Świetna zmiana, efekt bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszlo :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jestem na tak! ;-)
OdpowiedzUsuńHej, robiłaś sama wloski? zdradzisz jakiej farby uzylas albo co to za odcień (ciemny blond/jasny brąz)? wlasnie o taki efekt mi chodzi? jak farba zmywala sie z wlosów (rudziała)? będę wdzięczna za informację! pozdrawiam, Zuzanna.
OdpowiedzUsuń