obserwatorzy

środa, 20 kwietnia 2016

365. Loreal True Match - podkłady z nową formułą :)

Hej! :-)
Podkłady Loreal True Match odkryłam dzięki siostrze, która ich używała i uzyskiwała kolor, na którym i mi zależało - z masą żółtych tonów :) Moja skóra na twarzy ma różowy odcień, a więc byłam wniebowzięta, że będę mogła to zmienić :D

Jak już pewnie wiecie te podkłady zmieniły swoją formułę i nieco się różnią od pierwotnej wersji :) Nie skupię się na porównaniu, bo jest tego mnóstwo na blogach, ale napiszę w skrócie moje odczucia :)
TUTAJ recenzja pierwotnej wersji, z której byłam bardzo zadowolona!

Dodam, że poniższe 3 podkłady dostałam za darmo od firmy Loreal :) była to wspaniała niespodzianka!!! Jednak nie ma mowy, żeby to wpłynęło na moją opinię :)

Kolory na obu zdjęciach są w tej samej kolejności :)
Teraz, kiedy moja cera jest najbledsza w całym roku, są niestety za ciemne i mieszam je z dużo jaśniejszym Revlonem, natomiast w lato powinny być dobre.
Jeśli chodzi o te 3 kolory, to od lewej mamy kolorek z żółtymi tonami, który najbardziej mi odpowiada; drugi (który używałam właśnie w pierwotnej wersji i to był mój 'żółty' ulubieniec) jest nieco bardziej brzoskwiniowy, chociaż nadal ładny :) Natomiast trzeci ma zdecydowanie ziemisty odcień, który najmniej mi odpowiada. 
 

Podkłady zamknięte są w szklanych buteleczkach o standardowej pojemności 30ml.
Wydajność jest znakomita! Myślę, że to zasługa konsystencji, która jest dość rzadka i mała ilość wystarczy nam na pokrycie twarzy :) 
Krycie oceniłabym jako średnie, w kierunku dobrego. Kiedyś uważałam, że jest lepsze, niż uważam teraz, kiedy poznałam się np. z Revlonem ;) ale mimo to, jest naprawdę zadowalające :)
Podkład fajnie utrzymuje się na twarzy i nie zauważyłam, aby ścierał się nierównomiernie. Jedynym minusem jaki dostrzegam jest to, że zdarza mu się podkreslac suche skórki, szczególnie w okolicach nosa, brody i policzków, które u mnie bywają przesuszone. Chociaż muszę przyznać, że zdarza się to dużo rzadziej, niż przy starej wersji, serio.
Do tego, jeśli chodzi o zmiany, to nowa formuła zawiera więcej drobinek rozświetlających, które sprawiają, że podkład daje fajny efekt promiennej, zdrowszej cery, co mi jak najbardziej odpowiada!
Ja od zawsze lubiłam ten podkład, a zmiany, które zostały wprowadzone są dla mnie jak najbardziej na plus!
A Wy jakie macie spostrzeżenia?!   



20 komentarzy:

  1. Jak dla mnie też są o wiele za ciemne, nie wiem czy lato by coś zmieniło u mnie w tej kwestii :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu się zgodzę..mimo, że to nie wszystkie kolory, to i tak nie mają w sumie nic dla bledszych cer :)

      Usuń
  2. jejku tak bym chciała go spróbować

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie są dosyć ciemnie. Moja siostra miała jakiś podkład z rimmela ale chyba jakąs inną wersję, ale była zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ciemne buteleczki dostałaś :O dla mnie to już w ogóle dużo dużo za ciemne ehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobierali je pod podkład jaki wtedy używałam, a używałam właśnie tego w3, sad te kolorki :) ja dostałam paczkę jakoś latem i pamiętam, że byłam bardzo zadowolona :D ale fakt, ciemne :)

      Usuń
  5. wow jak ciemne kolorki, nie znalazłabym tam kolorku dla siebie :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Potrzebywalabym jasniejszego kolorku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja miałam kiedyś jeden z tej starej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie niespodzianki zawsze są bardzo przyjemne dla oka i skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciemne rzeczywiście te kolory ja teraz kupię właśnie coś jaśniejszego na promocji :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo polubiłam nową odsłonę podkładu True Match, idealny na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zimą często używałam, ale oczywiście w jaśniejszych odcieniach :D

    OdpowiedzUsuń
  12. za ciemne kolory jak dla mnie ; )

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam jeszcze żadnego podkładu z Loreala:) wydają się być ciekawe, ale pewnie, jak skończę mój, zrobi się na tyle ładnie, że będę wychodzić tylko z kremem ewentualnie z kremem BB:)

    OdpowiedzUsuń
  14. strasznie ciemne te podkłady :(

    OdpowiedzUsuń
  15. ja nie miałam jeszcze okazji ich poznać...

    OdpowiedzUsuń
  16. Faktycznie ciemne odcienie dostałaś.. chciałam kupić ten podkład na promocji, ale ostatecznie stwierdziłam, że najpierw muszę wykończyć te które posiadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie używałam ani starej, ani nowej wersji, ciekawa jestem czy moja mieszana cera by je polubiła :)

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...