Hejo! :-)
Ale ukrop! Przed chwilą popadało, okna pootwierane a i tak jest duchota..dlatego czas na nowego posta :-)
Lubię malować usta. Kiedyś lubiłam szczególnie nosić je w kolorze czerwonym..teraz też lubię ale już nieco mniej. Częściej stawiam na takie bardziej stonowane kolorki, podbijające naturalny kolor ust, ale nie jakoś bardzo jaskrawe.
I do takich zaliczam dziejsze dwie kredki, które za moment Wam bliżej przedstawię :)
Kredki do ust Wibo z serii "Nude lips", w numerku 3 i 4 :-)
Nie mają w nazwie 'matowe', ale takie właśnie są, dlatego pozwoliłam sobie to słowo dodać ;)
Zacznijmy od kolorków, bo właściwości mają takie same.
Wybrałam kolorki 3 i 4.
Pierwszy z nich - nr 3 jest o dziwo odrobinę ciemniejszy od czwóreczki. Jest to połączenie koralu z nutką brązu/pomarańczy. Taki fajny przygaszony kolorek.
Zaś nr 4, który jest odrobinę jaśniejszy ma w sobie więcej nut różu, ale też jest przygaszony i stonowany, idealny na co dzień.
Myślę, że oba można brać 'w ciemno', bo oba spisują się świetnie na co dzień i często sięgam po pierwszą lepszą, bo aż takiej różnicy mi to nie robi.
Na poniższych zdjęciach zestawiłam je ze sobą :)
Co do właściwości..
Po pierwsze, trzeba je temperować - nie są wysuwane. Ale dla mnie nie jest to problem :)
Świetnie obrysowuje się nimi usta, a jako że są to kredki a nie konturówki, to też bez problemu się nimi usta wypełnia. Nie są ani za 'tępe'/twarde, ani za miękkie. Myślę, że konsystencja jest idealna. Kolorek można stopniować, ale już po pierwszym pociągnięciu bardzo fajnie pokrywają usta, tworząc na nich matową taflę.
Ja często 'wyjadam' szminki od wewnątrz, więc u mnie jest to nieuniknione. Ale same kredki trzymają się na ustach w porządku, jeśli ich jakoś nadmiernie nie oblizujemy i nie jemy co chwilę, to wytrzymają spokojnie parę godzin :)
Ja jestem z nich baaaaaardzo zadowolona! Do tego kosztują niewiele, chyba około 6zł. A ja kupiłam je jeszcze na promocji -49% to już w ogóle taniocha! I szczerze Wam polecam! :)
I jak? Widzicie różnice między nimi? Która Wam się bardziej podoba? :)
Znacie je?
Rzeczywiście meeega podobne do siebie :) Obie mi się podobają bardzo, ale chyba 4 bardziej :) Lubie takie naturalne kolory podbijające kolor ust. Kupię sobie na pewno jak nie na promocji w R. to teraz nawet bo mega tanie :D
OdpowiedzUsuńTo są właśnie dla Ciebie!! :) daj znac jak już wyprobujesz :*
UsuńŚliczne kolorki :) Uwielbiam kredki do ust i wybieram je najczęściej :)
OdpowiedzUsuńobie ładne
OdpowiedzUsuńładne ;) muszę się za nimi rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńJuż je miałam w koszyku na tej promocji, ale jakoś te kolory w opakowaniu mnie nie przekonały. :D O jak bardzo się myliłam! :D
OdpowiedzUsuńHehe oj bardzo bardzo :D następnym razem sie nie zastanawiaj :D
Usuńdzisiaj od mamy paczke dostalam i az trzy mi kupila :) juz nie moge sie doczekac zeby sie nimi pomazac :)
OdpowiedzUsuńsą cudowne<3 kolorki typowo moje <3 ale mam tyle produktów do ust, że póki co muszę je zużyć, żeby kupić następne :)
OdpowiedzUsuńMnie bardziej przekonują te z Golden Rose:)
OdpowiedzUsuńTestowałaś? :)
Obie są piękne!
OdpowiedzUsuńMi się podoba bardziej ten róż, o dziwo;))
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglądają na ustach ;) muszę sie po nie wybrać :)
OdpowiedzUsuń4 wygląda prześlicznie ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kosmetyki marki wibo! :)
OdpowiedzUsuńKolory są bardzo do siebie zbliżone, ale podobają mi się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Odwdzięczam się za obserwacje :)
Nie widzę za dużej różnicy między tymi kolorami.
OdpowiedzUsuńKolory świetne mimo, że nie ma między nimi dużej różnicy to bardziej kusi mnie 4 :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie numer 3
OdpowiedzUsuń4 chyba bardziej do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) A są jakieś w mocniejszym różu? :)
OdpowiedzUsuńHmm na 100% nie wiem, ale kojarzę że był tylko nudziak i coś czerwonego :(
Usuńpiękne, dawno nie byłam w Rossmannie chyba trzeba się przejść :D
OdpowiedzUsuńJestem bardzo rozczarowany: (((
OdpowiedzUsuńPo użyciu tego ołówka konturowego usta stały się bardzo suche, pęknięte, wzdłuż konturów ust pojawiły się małe rany.
Próbowałem kilka razy, aby upewnić się, że to coś dokładnie w tym ołówku ... ale było dobrze (
UA: Я дуже розчарована:(((
Після використання цього контурного олівця, губи стали сильно сохнути, тріскатися, по контуру губ появилися маленькі рани.
Я спробувала декілька раз, щоб переконатися, що справа саме в цьому олівці..і таки була права(
Tingling, tingling, tingling, tingling, tingling, tingling - TITNIA
OdpowiedzUsuńTingling, titanium scrap price tingling, tingling, tingling, tingling, westcott scissors titanium tingling, tingling, tingling, tingling, 2018 ford ecosport titanium tingling, how strong is titanium tingling. Rating: 3.7 titanium dab nail · 9 reviews