obserwatorzy

niedziela, 3 marca 2013

56. kolorowe pomadki za grosze!

witam Was! :-)
powiedzcie mi.. odwiedzacie tanie sklepy typu wszystko za 5zł? czy też chińskie markety?! daje sobie ręke uciąć że tak! ja też :) i nic w tym dziwnego, bo można tam znaleźć czasem tyle perełek, że głowa mała! nie będe wymieniać, bo my już dobrze wiemy, na czego widok nam się oczy świecą :D
i dlatego dzisiaj chce Wam pokazać jakie cudeńka udało mi się w takich sklepach upolować :-)
co nimi jest? pomadki do ust! w pięknych kolorach, których jak i lakierów - nigdy dość!

takich pomadek mam 4 sztuki, (ale ciągle poluje na kolejne.. ostatnio mam mało czasu na łażenie po sklepach; idę jak coś potrzebuje. jednak jak jestem w pobliżu to chętnie zajrzę i zerknę czy jest coś ciekawego..) i jestem w nich zauroczona! o dziwo, każda z nich jest z innej firmy (gama kolorystyczna jest duża, jednak większość kolorów jest maksymalnie do siebie podobna): Cherie, Cantare, Lemax, Vollare. Chociaż nie wiem, może któreś z nich mają wspólnego producenta, jednak to jest mało istotne.


kolory nie mają żadnych numerków, ale nazwałam je sama i mam jasny barbitkowy róż, soczysty róż, koralowy róż i krwista czerwień :-)




kolorów opisywać nie będe, bo w zdjęcia włożyłam dużo serca i starałam się w jak największym stopniu odzwierciedlić ich prawdziwy kolor, ale co do reszty..






Cherie i Lemax to pomadki, które są bardzo miękkie, lśniące i szybciej schodzą z ust niż pozostałe 2. Przypominają nieco połączenie pomadki z odrobiną błyszczyku.
Cantare i Vollare są bardziej 'twarde' i dużo trudniej zrobić sobie nimi krzywdę.
Żadne z nich nie mają drobinek brokatu ani perłowej poświaty, bo za czymś takim nie przepadam.
Jak już pisałam każda z nich ma obok dużą gamę kolorystyczną, jednak dużo jest różów, które nie różnią się od siebie. Wciąż wypatruje za jakimś brzoskwiniowym kolorem, ale jak na razie klapa :D 
Zapach żadnej z nich nie przypomina przestarzałych, 'babcinych' pomadek, a wręcz przeciwnie, pachną fajnie. Czerwona jest obłędnie owocowa - wystarczy cienka jej warstwa, żeby zapach unosił się przed dłuższą chwilę. Pozostałe pachną mniej owocowo, ale na prawdę równie pięknie :) za to duży plus!
Co do trwałości - cudów nie ma co oczekiwać, jednak ja jestem miło zaskoczona! Czerwień i koralowy róż schodzą z ust trochę szybciej, ale to wina konsystencji.
A cena? Nie pamiętam tylko która ile (oprócz Vollare - 1,99) ale kosztowały kolejno 1,99; 2,50; 3,00; 3,50! ani grosza więcej :-) Cherie widziałam teraz za 5 zł, ale kolorki były nieciekawe.
Reasumując.. jeśli je gdzieś zobaczycie to nie zastanawiajcie się, tylko wybierajcie kolorki i siup do koszyka, bo są na prawdę okej! :) 
Te 'twardsze' mogą nieco podkreślać suche skórki, ale wystarczy zrobić peeling ust i po problemie :)
Do tego ja z natury pod każdą kolorową pomadkę smaruję jako bazę jakąś bezbarwną. :)



I jak skusicie się? :)
a może już macie w swojej kolekcji którąś z nich? :)
jestem strasznie ciekawa!!
a tutaj post, który w pewien sposób zainspirował mnie do tego wpisu. :D


ja tymczasem biorę się za pisanie podania do pracy dla taty, a potem jeszcze coś na zajęcia muszę przygotować.

a więc buziaki, do następnego! :*

65 komentarzy:

  1. najbardziej mi się podoba koralowy! ale jak patrzę na Twoje zdjęcia to najbardziej Tobie pasuje czerwień :)
    w Nl nie ma dokładnie takich sklepów, o których piszesz, ale są podobne- takie z wszystkim i niczym, ceny są zróżnicowane, ale głównie niskie-lubię tam zaglądać :) z takich sklepów ciężko wyjść z niczym

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te pomadki :)
    ja ich nie mam, ale faktycznie warto kupić za taką niską cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładnie Ci w czerwieni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne kolorki ;) Długo się utrzymują ?

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładnie Ci w koralowym i czerwieni;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Koralowy mnie urzekł :) Tobie pasuje czerwień.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie.;d Chińczyk, sklepy za 4,50, 2.99 itd. odwiedzam regularnie, bo można tam kupić różne rzeczy za grosze. Jakoś nigdy nie kupiłam tam żadnego kosmetyku(oprócz lakierów do paznokci), bo po prostu nie miałam zaufania do firm, których nazwy widziałam po raz pierwszy a produkt można było kupić za 3zł;/ Ale po twojej recenzji chyba się skuszę na wypróbowanie czegoś, bo widziałam kilka fajnych kolorków pomadek:P
    Dzięki:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Lemax bardzo lubie lakiery - dobrzy kryją i mają mnóstwo kolorków :)
    Zauroczyła mnie ta czerwień :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo spodobał mi się krwisty i czerwony, jednak Ja jeszcze nie miałam żadnych z tych pomadek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. nooo ale masz co malować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. najjaśniejszy róż mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajne kolorki, ale ja chyba miałabym obawy co do składu takich pomadek, czy są w pełni bezpieczne. Może moje obawy są bezpodstawne ale jakoś nie ufam "za tanim" produktom;)

    OdpowiedzUsuń
  13. noo kolory wręcz świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne kolory upolowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. barbitkowy jest mega,choc we wszystkich Ci ladnie:P.Co do kolorow powiem szczerze preferuje czern i beze ale mam ten troche neonow na lato:D

    OdpowiedzUsuń
  16. z pewnością Cię poinformuję o tym:P

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja tez chodze po takich sklepikach :))))

    OdpowiedzUsuń
  18. mam jedną z lemax i też jestem w miarę zadowolona. Co prawda strasznie zbiera się w kącikach i podkreśla skórki ale za taką cenę naprawdę nie mogę narzekać. Jest u mnie jedynie problem z dostępnością takich rzeczy, a szkoda ://

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne kolory. Muszę rozejrzeć się za takimi sklepami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wszystkie kolory mi się podobają !:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mi najbardziej podoba się drugi kolor:) masz śliczne usta:) Nic tylko je malować:))
    Ja jakoś nie widzę się w szminkach. Wolę bezbarwne pomadki ochronne;D

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja Droga masz piękny kształt ust!
    Nie próbowałam żadnej z tych pomadek, jednak najbardziej spodobał mi się ostatni kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja mam jedna z Lemax, ale bardzo blyszczaca, taka perlowa i chcialabym cos bardziej kryjacego.
    ta barbi ikoralowa sa sliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. mam kilka takich pomatek, również lubie:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Koralowy róż najpiękniejszy jak dla mnie :D Chyba muszę zajrzeć do swojego chińczyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ładnie wyglądają na ustach :)
    Ja mam jedną-kupiłam ją kiedyś na stoisku na targu za chyba 3zł i jest świetna.
    Kochana nie wiem czy zauważyłaś, ale wyróżniłam Cię w zabawie na blogu, więc jeśli tylko masz ochotę to zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. zdecydowanie koralowy wygrywa :) bardzo naturalnie i wdzięcznie wygląda na ustach

    OdpowiedzUsuń
  28. ostatni raz w tego typu sklepie była chyba 4 miesiące temu .. muszę się tam wybrać :))

    OdpowiedzUsuń
  29. koralowy i krwisty genialny! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. kolory koralowy i krwisty są świetne :) ja rzadko odwiedzam takie sklepy, aczkolwiek zdarzyło mi się kiedyś kupić w takim sklepie "wszystko po 4 zł" całkiem niezłą kredkę ;D

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten koralowy mi najbardziej przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. we wszystkich kolorkach Ci do twarzy:)też często kupuję w chińskich sklepach, ale nie kosmetyki:)ale zaciekawiłaś:*

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja w chińskich sklepach czasami kupuję lakiery - również firmy Lemax ;) I muszę stwierdzić, że udało Ci się wyhaczyć śliczne kolory pomadek :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wszystkie kolory mi się podobają oprócz barbikowego ;p
    Ja jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na pomadki w takich sklepach, zawsze myślałam, że będą takie "babcine" :)

    OdpowiedzUsuń
  35. podobają mi się... wszystkie :) ale pierwsza chyba najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Lemaxowa czerwień jest cudowna..chyba muszę poszukać takiego marketu made in china w moim mieście

    OdpowiedzUsuń
  37. Nigdy nie kupowałam niczego do ust w takich sklepach, ale firmy widziałam, że są, więc na pewno się wybiorę i na coś skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Takie kolory do naszego blondu wyglądają fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. uwielbiam pomadki! ten soczysty jak dla mnie najlepszy! :)

    OdpowiedzUsuń
  40. serio, serio :) teraz jeszcze nie oficjalnie, ale myślę, że za jakiś czas będzie prawdziwą szwagierką :)

    Monia paczka czeka na Ciebie od 28lutego na poczcie. Byłam dzisiaj na poczcie i pytałam gdzie znajduje się paczka..

    i przeskakuje Ci przy każdym ruchu? ból jest piekący?

    OdpowiedzUsuń
  41. Przepiękne kolorki :) Każdy prezentuje się bosko!

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*

    OdpowiedzUsuń
  42. To jest dziewczyna brata mojego męża ;)
    Mam brata, mam :) a dziewczyna mojego brata to moja koleżanka z obecnej szkoły, klasy i nawet ławki, też się fajnie złożyło :) któregoś pięknego dnia pomyślałam, że idealnie się dla siebie nadają, poznałam ich a reszta się już sama potoczyła :)
    Z tego co mi wiadomo to była paczka, dokładnie nie wiem bo to mój Łukasz wysyłał. Już zaczęłam się troszkę martwić o tą paczkę i Pani na poczcie powiedziała, że leży już od paru dni na poczcie w Nowej Soli, a jak usłyszałam Nowa Sól, to już mi troszkę ulżyło :)

    A do strzykania mnie też właśnie przy takich ćwiczeniach bolało, przyglądaj się lepiej temu. tfu tfu, obyś tam nic nie miała, ale jednak zwracaj uwagę, bo przez takie lekceważenie nie jeden wyrządził sobie dużą krzywdę..

    OdpowiedzUsuń
  43. To super, już nie będę się martwiła :)
    Mi na razie dał serię zabiegów, zalecił basen i jakieś leki. Powiedział, że jak po tym bóle nie ustąpią to powinnam zrobić prześwietlenie i wrócić do niego.
    Myślę, że jak będzie się powtarzało to warto byłoby sprawdzić, wiadomo trzeba zapłacić, ale zdrowie mamy tylko jedno.. A ból promieniuje Ci do pośladka, czy Ty masz tylko to taki strzykanie?

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj ja też lubię chodzić po takich sklepach^^ Jaką człowiek ma radochę, jak znajdzie coś naprawdę super w niskiej cenie...;)
    Śliczne są! Świetne kolorki;)

    OdpowiedzUsuń
  45. Rzeczywiście ładne kolorki :) Ja jakoś średnio przepadam za takimi sklepami, ale jak kiedyś tam zajrzę to na pewno zwrócę uwagę na pomadki ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Tak, inwentaryzacja;p Ale załapałam się na 5 nocek od razu... Więc jeszcze oprócz dziś i przedwczoraj cały weekend;p

    OdpowiedzUsuń
  47. koralowa jest śliczna! muszę chyba uważniej się przyjrzeć pomadkom jak będę w takim sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Monia zerknij na nowego posta u mnie - zamieściłam tam kilka pomysłów co do naszej zabawy i chcę poznać Wasze zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  49. najładniej Ci w czerwieni...ja u chińczyków, najczęściej wypatruję lakierów do paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Cieszę się, że paczka już jest u Ciebie :)
    Mam nadzieję, że wszystko doszło w nienaruszonym stanie?

    OdpowiedzUsuń
  51. śliczne kolory. ;3
    wgl fajny blog. ;)

    + obserwujemy? ;d

    OdpowiedzUsuń
  52. ale mam nadzieję, że nie uszkodził innych kosmetyków?
    w jakim się zakochałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Soczysty i krwisty- cudne!:))

    OdpowiedzUsuń
  54. wszystkie dają śliczny efekt :)

    a lakier jeszcze mam i na szczęście mi nie zgęstniał :)

    OdpowiedzUsuń
  55. wg mnie krwista czerwień bardzo Ci pasuje :)
    btw masz piękny kształt ust !

    OdpowiedzUsuń
  56. w tym czerwonym i barbikowym Ci do twarzy:) sama lubie kolory na ustach

    OdpowiedzUsuń
  57. ja żałuję, że dziś nie zakupiłam :( a patrzyłam taki ładny koral z vollare.

    OdpowiedzUsuń
  58. Świetne kolorki! Z tych firm miałam tylko lakiery do paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń
  59. jakie Ty masz piękne usta!:D uwielbiam odcienie róży, mmmm *.*

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...