Hej Kochane :-)
Niedługo idę szykować się na cmentarz, jednak mszę mamy o 14.30 więc postanowiłam jeszcze do Was zawitać :)
Dzisiaj chciałam pokazać Wam co mi przybyło w ostatnim czasie :) Nie są to może nowości z całego października, a z ostatnich 2 tygodni, ale poczynione w październiku jakby nie patrzeć :D
Nabyłam też sporo ciuszków, w tym kurtki i butki na jesień i zimę (w końcu), ale o tym w osobnym poście :)
Przechodząc do tematu..
Ulubione wkładki (3.49) i patyczki (1.59), tutaj nie trzeba nic dodawać, po prostu 2 obowiązkowe produkty :D
Odżywka regenerująca do włosów od Balea (11 zł) - mój pierwszy produkt tej firmy (w końcu) zamówiony na stronie emina.pl korzystając z darmowej dostawy, która już się chyba skończyła :D
Waniliowy mus do ciała (5.99), skorzystałam z promocji, mazideł do ciała nigdy dość :D (szkoda że po zakupie wyczytałam że to bubel, ale zobaczymy jak u mnie się sprawdzi :-))
Osławiony nieco szampon dostępny w Biedronce (5.99), ten to wersja nadająca połysk włosom :-) Średniaczek, ale szampon ma dobrze myć :D
Płyn micelarny w wersji 400 ml (7.99) - ukochany :-) Nic więcej nie trzeba dodawać :)
Antyperspirant o zapachu grejfruta - ciekawy zapach :-) I cena przyjemna - 8.49
Tusz od Lovely, ponoć znakomity :D Ja zaraz go sprawdzę i się przekonam :-) (ok. 9 zł)
Następnie paczuszka, w właściwie paczucha od Cathy :-)
Co kryła w sobie? :-)
Kilka rzeczy które kupiłam u niej, podczas wyprzedaży kosmetyków :-)
Odżywka do włosów normalnych, skusił mnie zapach, przyznaję :D I niska cena bo 5 zł :-)
Maseczka regeneracyjna Biovax - w końcu mam okazję sprawdzić ten produkt, przyznam, że to niezła okazja, zanim kupię całe opakowanie które kosztuje u mnie prawie 30 zł :-) Tutaj zapłaciłam 6 zł za pół opakowania :)
2 lakiery Mariza, chyba nie muszę tłumaczyć? :D Lakiery to moja miłość <3 a z Marizy jeszcze nie miałam :) (2zł/szt)
Dalej są rzeczy, które były dla mnie niespodzianką, bo zostałam wylosowana do nagrody pocieszenia, która była właśnie niewiadomą..
..a która mnie bardzo ucieszyła :-) produkty do włosów i do paznokci sprawiają mi zdecydowanie najwięcej frajdy :-)
Lakier z wibo już gościł na moich paznokciach, niebawem Wam pokaże :-)
Ale to jeszcze nie wszystko, Cathy postanowiła mnie jeszcze rozpieścić i do paczuchy dorzuciła mi jeszcze 6 lakierów, które był dla niej zbędne :-)
Przyznam, że aż mi się oczy zaświeciły :-) Rodzice mieli ze mnie niemały ubaw :D
Śliczności, czyż nie? :-)
Pierwszym od lewej dzisiaj szpanuje i moja mama i moja siostra :D Zostały nim oczarowane tak jak i ja :-)
Jeszcze raz bardzo Ci, Cathy dziękuje :-* Bardzo, bardzo.
To już wszystkie moje nowości, jeśli chodzi o półkę z kosmetykami :-) Choć czekam jeszcze na kilka rzeczy. Jednak daję sobie pospolitego bana na zakupy, bo czas zacząć rozglądać się za prezentami, tym bardziej że oprócz świąt zbliża się moja kolejna rocznica <3 urodziny mamy i imieniny taty :D
Miałyście coś? Czekam na komentarze.
Uciekam na cmentarz, trzymajcie się :-*
Świetne nowości. Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńjuz kolejny raz widzę właśnie u kogoś ten szampon z biedronki :)
OdpowiedzUsuńAvon to dla mnie jeden wielki bubel ;) Tusz z Lovely lubie. Sam nie zachwyca. Maluje rzesy innym, potem tym z Lovely- ladnie rozdziela i wydluza :)
OdpowiedzUsuńte lakiery z golden rose są bardzo trwałe... uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuńjejciu, śliczne te lakiery ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowności! I ta paczuszka, super! :)
OdpowiedzUsuńPytałaś o krem z Ziaji, ja kupiłam go w Hebe, w Rossmannie go nie widziałam niestety.
Z tego co pokazałas miałam tylko ten micel ;)
OdpowiedzUsuńna prawdę świetne nowosci, bardzo chciałabym mieć coś z Balei.
OdpowiedzUsuńświetne nowości ;D skusiłam się na szampony z Biedry, micel gości u mnie od jakiegoś czasu niezmiennie :D a tusz..ahhhh cudo! zresztą niedawno pisałam jego recenzję;) kusi mnie balea i kusi i kusi...
OdpowiedzUsuńświetne nowości szczególnie lakierowe ;)
OdpowiedzUsuńŁo ! lakierów zapas na całą jesień/zimę :D
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak spisze sie ta maska fructis, ja mialam zieloną wersję i byłam bardzo zadowolna:)
OdpowiedzUsuń1 z prawej lakier mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko ten mus do ciała u u mnie się nie sprawdził :x
OdpowiedzUsuńMiła przesyłka od Cathy ;)
I ogólnie mega dużo nowości :)
Pozdrawiam :)
o jakie wspaniałości! lakiery śliczne ;)
OdpowiedzUsuńBalea <33
OdpowiedzUsuńLakiery cudowne :) I odżywka i maska od Cathy :)
Jestem ciekawa tuszu od Lovely, bo sama chcę go kupić bo podobno jest świetny :)
Muszę się w końcu wybrać do biedry ( micel i deba ) :-)
OdpowiedzUsuńmam maskę garniera i micel z biedronki :)
OdpowiedzUsuńna ta Balee się czaję i ten żółty tusz też musze wreszcie kupić :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten mus z Avonu
OdpowiedzUsuńJakie ładne kolory lakierów ;)
OdpowiedzUsuńsporo nowości :)
OdpowiedzUsuńw biedronce kupiłam odżywkę, świetna, mam po niej mega sypkie włosy, polubiłam ją :)
OdpowiedzUsuńsporo tego:) micelek obowiązkowy:P ale bład ci się wkradł z dove pokazałaś antyperspirant cytrynowy, a napisałaś grejfrutowy:)
OdpowiedzUsuńteż mam ten szampon z biedronki:) paczucha imponująca:) teraz zaszalejesz z pazurkami:DDDD
OdpowiedzUsuńile nowości! :))))
OdpowiedzUsuńteż kupiłam szampony w Biedronce, i to 3 + odżywkę :D
Ciekawa jestem odżywki balea :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że spodobała Ci się przesyłka :)
OdpowiedzUsuńswietne lakiery!
OdpowiedzUsuńodp. Jeżeli chcesz, ja mogę kupić Ci ten krem i umówimy się na taką małą wymiankę ;)
OdpowiedzUsuńa widzisz!:D czasem warto zdecydować się na to, czym kuszę :P hiihih, cieszę się, że tusz przypadł Ci do gustu
OdpowiedzUsuńo jak dużo tego!
OdpowiedzUsuńja tam jestem zadowolona z musu waniliowego;) mam już któros z kolei opakowanie i bardzo go lubię chyba głównie dla zapachu;)
OdpowiedzUsuńa Jarek wyjechał do pracy do Belgii i wraca w grudniu.. jakoś nie mogę sobie znaleźć miejsca bez niego..
tusz wibo dla mnie jest najlepszy <3 biedronkowy szampon mam i ja, ale jakąś inną wersję i plącze mi włosy ;c
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tej maski z garniera ;p