obserwatorzy

wtorek, 15 kwietnia 2014

188. Avon, Advance Techniques - nawilżająca odżywka do włosów! (polecam!)

Hej dziewczęta! :-)
Dzisiaj post o produkcie firmy Avon :-) Wiem, że jest tak, że część z Was albo tę firmę lubi, ale wręcz nie cierpi :D Osobiście uważam, że ma ona wiele bubli (balsamy, kremy, mgiełki) ale wiem też, że ma wieeeeeeeele naprawdę fajnych kosmetyków :-) (perfumy, lakiery, pomadki, tusze<3, kulki brązujące<3) I ciągle coś z tej firmy przewija mi się w domu, choć sama absolutnie nie jestem i nigdy nie byłam żadną konsultantką, ale koleżanki już tak i zawsze się na coś skuszę :)

Dzisiaj przedstawiam Wam: Avon, Advance Techniques - odżywkę nawilżająca do włosów.



Moja opinia.
Plastikowe opakowanie zamykane na klik mieści w sobie 250 ml produktu. :-)
Odżywka ma kolor biały. Konsystencja nie jest za rzadka, ale jak dla mnie mogłaby być odrobinę bardziej zbita (chyba się czepiam :p).
Wydajność - świetna! Nie używam jej po każdym myciu i ciężko mi jednoznacznie ocenić, ale mam ją już sporo :-)
Zapach jest piękny! Taki typowy dla tych kosmetyków, aczkolwiek ja go wręcz uwielbiam! Wyczuwam tam jabłko, takie soczyste, zielone! Plus coś innego owocowego i nie tylko :-) Aj, trzeba powąchać. Do tego utrzymuje się na włosach baaardzo długo, tzn. 2 dni - do kolejnego mycia.
Jej cena to coś w granicach kilkunastu złotych. Ja kupiłam za 8.99 w promocji, bo tak często można ją znaleźć w katalogu.
A teraz najważniejsze - czyli działanie.
Odżywka zdecydowanie ułatwia rozczesywanie (dodam, że moje włosy rozczesać jest baaardzo trudno bez jakiegokolwiek wspomagacza :/). Do tego włoski są niezwykle miękkie po wyschnięciu, puszyste (nie mylić z puchem), ale idealnie dociążone, lśniące (o ile jakiś blas można z tych moich kłaczków wykrzesać), a nawet powiedziałabym że nawilżone! No i i pięknie pachną.
Dodam, że odżywka nie obciąża włosów, nie powoduje swędzenia skóry ani innych skutków ubocznych. Jak dla mnie jest świetna! I chyba najlepsza z tych, które ostatnio miałam okazję używać! :-) Polecam serdecznie, koniecznie sprawdźcie ją na swojej czuprynie.


zdjęcia robione z fleszem, stąd ten rudy odcień :/ bleh!
Dajcie znać czy miałyście tą odżywkę! Jestem bardzo ciekawa czy też jesteście zadowolone! :-)

34 komentarze:

  1. Dla mnie ma za mało emolientów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie patrzę na to. Nie znam się, to fakt, ale jak dla mnie ważne że działa tak jak powinna :)

      Usuń
  2. Nie znalam tej odzywki wczesniej, ale pal licho z odzywka, jakie Ty masz piekne zdobienia na paznokciach Kochana :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poznać :D
      Hehe, dziękuje :)) Niedługo się pojawi, 'z bliska' :D

      Usuń
  3. nie miałam tej odżywki, ale ogólnie szampony z advance lubię :)

    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam jej ;) piękne włosy ♥.♥

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś używałam całej serii tych produktów. włosy masz boskie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze tej odżywki,a chciałabym.Masz piękne włosy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja do produktów do pielęgnacji nie kupuję zazwyczaj w Avonie bardziej lubię kolorówkę :)
    ps. Fajne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Choć z Avon miałam kilka produktów - nie za dużo bo głównie perfumy <3, lakier jeden i tusze, mgiełki. Ale do włosów ich nic nie miałam ale skoro polecasz to moze się skuszę nawet :P Teraz wykończyłam odżywkę z biedry - dość fajna i czeka na mnie jeszcze rosyjska maska <3 ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja mam teraz szampon z tej firmy, moja mam ciągle kupuje od nich kosmetyki, a ja jakoś nie przykładam większej uwagi, a jako, ze mój obecny szampon nie zmywa olei to czasami musze się tym poratować :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam, jakoś jestem zrażona do tej firmy:p

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za kosmetykami do włosów Avon. Miałam kilka ale u mnie się nie sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja sceptycznie nastawiona jestem do avonu..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym właśnie pisałam na początku posta..
      Może czas to zmienić? :)

      Usuń
  13. Miałam i też byłam zadowolona, szamponów tylko unikam, bo jednak za dużo silikonów i szybko obciążone miałam potem :) Też bardzo lubię zapach całej serii ♥
    Kochana śliczne kropeczki widzę na paznokietku :) i włoski masz śliczne, zadbane :-***

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapach tej serii jest wspaniały, można niuchać bez końca:P Mam szampon, tez bardzo ułatwia rozczesywanie, ale mi troszkę obciążał włosy..

    OdpowiedzUsuń
  15. pazurki <3
    avon ostatnio używałam kilka lat temu i były to zapewne płyny do kąpieli :)
    jakoś nie przepadam za tą firmą. ale gdyby stacjonarnie można było by zakupić to na niektóre produkty bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. przez skład nie mam najmniejszej ochoty sięgać po odżywki z Avonu...

    OdpowiedzUsuń
  17. głównie chodzi o to, że przed zapachem nie ma kompletnie nic ciekawego w niej... nic co zadziałałoby na moje włosy długofalowo, a nie tylko na chwile, jak tak patrzę na ten skład to wiem, że ta odzywka nie ma szans ujarzmić moje loczko-fale ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tej odżywki nie miałam, bo produkty do włosów z Avonu mi nie służą, ale masz rację - mają w swojej ofercie różne perełki, a co najważniejsze, tych perełek jest coraz więcej. Jakość kosmetyków się podnosi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie mam jakoś przekonania do Avon i Oriflame, ostatnioco nie kupiłam to była [orażka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja tam nie bardzo przepadam za Avonem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja też nie jestem w nim zakochana. Po prostu uważam że mają w swojej ofercie sporo fajnych produktów :)

      Usuń
  21. Ale masz ładne paznokietki! :) Za kosmetykami z Avonu niestety nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam kiedyś, była fajna, ale nie zachwyciła mnie jakoś bardzo :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie kosmetyki do włosów z tej serii zupełnie się nie sprawdzają - obciążają włosy, skórę głowy... Naturalna pielęgnacja służy mi zdecydowanie lepiej :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  24. szamponu z tej serii nie uzywałam, ale miałam takie serum na końce, które strasznie je rozdwajało

    OdpowiedzUsuń
  25. A wszystko zasługa silikonów ;p Ja z włosowych produktów z Avonu lubię serum z marokańskim olejkiem argonowym, używam do zabezpieczania końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
  26. O nie spodziewałabym się, że avonowa odżywka będzie taka fajna :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale masz cudowne długie włoski. Ja na temat odzywek z AVONU raczej wypowiadać się nie bede.. powiem tyle ze dostaje uczulenia rowniez od szamponów ;( Masz bardzo ciekawy blog, z pewnoscia ie raz cię jeszcze odwiedzę. Bedziesz miala chwilke zapraszam po mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Z Avonu kosmetyki mam bardzo okazjonalnie, raczej wolę iść sama do sklepu, aniżeli wybierać z katalogu :)

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...