Hej dziewczyny! :-)
Chwila i już listopad :o ..2 miesiące i święta, ależ to leci :-)
Dzisiaj czas na podsumowanie co takiego sięgnęło u mnie dna :-)
Siatka pełna..
..a więc zaczynamy
1. TBS, bananowa odżywka - przyjemnie się używało, ale działanie niestety średnie, ułatwiała rozczesywanie i sprawiała, że włosy pachniały bananowo, nic więcej :(
Jednak cieszę się, że miałam okazję sprawdzić u siebie, bo czytałam wcześniej sporo opinii :-)
2. L'biotica Biovax, regenerująca maseczka - średniawka. Zapach był dla mnie okropny, nie mogłam wytrzymać z nim później na głowie, bo był bardzo mocny i drażniący, nieco ziołowy, bleee. I do tego puszyła mi włosy niestety..
3. Schauma, szampon - przyjemniaczek, świetnie pachniał i dobrze oczyszczał, miło mi się go używało, choć wcześniej miałam jakiś uraz do szamponów tej firmy.
4. Balea, regenerująca maseczka - fajny, nietypowy zapach, ale działanie takie sobie. Ułatwiała rozczesywanie i sprawiała, że włosy były miększe, ale niestety sporo się też puszyły.
5. Garnier Fructis, szampon - świetny! Ten zapach kocham :-) Nie miałam okazji używać go w zestawie z maską, ale oba produkty osobno bardzo przypadły mi do gustu. Polecam.
6. Balea, 1 minutowa intensywna kuracja - bez szału :-) Próbkę dostałam od Ewy i bardzo się cieszę, ale niestety na moich włosach nic szczególnego nie robi. Może dlatego, że to próbka, ale nie zaskoczyła mnie i nie mam szczególnej ochoty na pełnowymiarowe opakowanie :)
7. Balea, odżywka mango - i tutaj już po takiej ilości stwierdzam, że jest cudowna! :) Mam ochotę na pełnowymiarowe opakowanie. Piękny zapach, działanie super - włosy wygładzone, ujarzmione, nawilżone i pachnące! <3
Dziękuje Ewcia za tę możliwość :)
8. Wellaton, ulubiona farba :-) numerek 12/1. Efekty możecie zobaczyć u mnie na blogu :-)
9. Nivea, błyskawicznie nawilżający balsam - dostałam go od siostry i jest świetny! Bardzo dobrze nawilża. I choć wolę jakieś owocowe czy otulające zapachy to po ten balsam bardzo często sięgałam, kiedy miałam problem z suchą skórą i muszę przyznać, że radzi sobie naprawdę świetnie! :-)
10. Ziaja, przyspieszacz do opalania - uwielbiam! to już moje drugie opakowanie i strasznie ubolewałam, że przed wyjazdem zostało mi go tak niewiele, a nigdzie w drogeriach ze względu na wrzesień, nie mogłam go znaleźć :( Super pachnie, nabłyszcza skórę i rzeczywiście pomaga naszemu ciałku się przybrązowić! Bardzo polecam :-)
11. Intimea, żel do higieny intymnej. Nigdy nie używałam kosmetyków z tej kategorii, ale skusiłam się akurat na ten, bo czytałam świetne opinie. I jestem zadowolona!
Produkt nie podrażnia, świetnie myje, odświeża, ładnie pachnie. Myślę, że dobrze dba o strefy intymne :-) Nie sprawia mi póki co żadnych problemów, więc polecam.
12. Sun Ozon, samoopalacz w spray'u - bardzo fajny produkt. Myślę, że wymaga mniej wprawy niż balsamy brązujące i nie zrobiłam sobie nim krzywdy. Nadaje efekt opalonej skóry, bardzo go lubię i kiedyś do niego wrócę. Delikatnie niestety wysusza skórę.
13. BeBeauty, płyn micelarny - mój ulubieniec..nie podrażnia i świetnie zmywa. Uwielbiam.
14. Avon, perfumy Incadessence - ojjj jak ja je kocham <3 po prostu uwielbiam ten zapach, już zamawiam kolejne!
15. Luksja, żel pod prysznic - lubię te żele, są takie kremowe i długo utrzymują się na ciele, jeśli chodzi o zapach :) i oczywiście nie wysuszają :)
I to już wszystko :-)
Standardowo czekam na opinie :-)
Buziak :*
trochę się nazbierało :) Perfumy z Avonu również uwielbiam i chętnie sięgam :)
OdpowiedzUsuńL'biotica myślałam że będzie fajniejsza :D
OdpowiedzUsuńDużo masek/odżywek widzę ;D
Intimea miałam i do twarzy też fajnie się sprawdza :)
Micelka też mam i lubię :)
Incadessence ---> nadal ich nie kupiłam hahaha :D ale teraz akurat mi się kończą zapachy więc zapytam siostry czy będzie coś z Avon zamawiać i w razie czego jej powiem, bo chciałam też maseczkę jakąś :D
U mnie denko będzie w pn prawdopodobnie, albo w niedz. miało nie być ale jest tego sporo nawet po tym miesiącu że nie mieści się w pudełku więc jak mus to mus ;D
Przepraszam że tak nie ogarnięte ale dodawałam kom wraz z czytaniem posta stopniowo :D
Też tak myślałam :o
UsuńDo twarzy? Serio? Do głowy mi to nie przyszło :D
Kupuj, bo są genialne :) teraz są w promocji, albo perfumy same albo takie 2 spray'e do ciała za 24.99 :)
W takim razie czekam na Twoje denko! :)
Rozumiem, też tak często robię :D
Miałam tą maskę z Biovaxu i byłam zadowolona. U mnie niestety marnie z denkiem w październiku, więc będzie 2 miesięczne ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam ochote na ten samoopalacz Sun Ozon :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam micelek z Biedronki i polubiłam się z olejkiem z Ziaji :-) Luksja też ok ;-)
OdpowiedzUsuńGratuluję sporego denka :)
OdpowiedzUsuńspore denko Monia :) zdziwiło mnie, ze maseczka z Biovaxu Ci nie przypasowała, a tak wszyscy chwalą :)
OdpowiedzUsuńcałkiem spore to denko :)
OdpowiedzUsuńmicel jest też moim ulubionym :)
OdpowiedzUsuńSporo, sporo, gratuluje Kochana :)! Ciesze sie, ze chociaz wersja mango przypadla Ci do gustu :) Szkoda, ze reszta sie nie sprawdzila ;( Absolutnie nie ma za co dziekowac, przyjemnosc po mojej stronie :*
OdpowiedzUsuńuwielbiam incandessence! aktualnie mam końcówkę, ale już planuję kupić następne.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten samoopalacz w spray'u :)
OdpowiedzUsuńWiększość Twoich zużyć to moje top kosmetyki :))
OdpowiedzUsuńGarnier spowodował u mnie łupież, ale jego brat zielony działa na mnie bardzo dobrze. W swoich zapasach kosmetycznych odkopałam maskę z Garniera również i się zakochałam :D
OdpowiedzUsuńKupię ten przyspieszacz z Ziaji w przyszłym roku, bo zawsze mam spalone ramiona i blade nogi, a że nie mogę powstrzymać skóry na ramionach od opalania (filtry nie pomagają, jedynie trochę opóźniają opalanie), to chociaż wyrównam sobie koloryt na nogach, żeby nie wyglądać jak obwieś. :D
OdpowiedzUsuńNiczego nie miałam, aż jestem w szoku :-)
OdpowiedzUsuńa mnie ta odżywka z TBS i tak kusi ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z tych kosmetyków, ale mam ochotę wypróbować odżywkę TBS - nawet dla samego zapachu :D
OdpowiedzUsuńGratuluję denka. Znam micela z biedry i w te wakacje kupilam po raz pierwszy ten przyspieszacz z Ziai. Fajny jest.
OdpowiedzUsuńZiaje do opalania tez bardzo Lubie , a Biowax u mnie sprawdzał się świetnie . Juz tyle czytam o tym szmponie shaumy ze jak tylko skoncze alterre to od razu po niego biegnie :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :) Znam 3 z tych produktów, płyn micelarny z Biedronki, przyspieszacz opalania z Ziai i ten samoopalacz z Sun Ozon, mam co do tych kosmetyków bardzo podobne zdanie jak Ty :) To dobre produkty w niskich cenach :)
OdpowiedzUsuńOdżywka mango i aloes jest świetna! Pachnie nieziemsko :D
OdpowiedzUsuńPłyn BeBeauty jest mega!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne denko :) Zawsze chciałam wypróbować tą bananową odżywkę TBS, ale widzę, że nic specjalnego :/
OdpowiedzUsuńspore denko :) ja nie robię denka, bo wiecznie się zapominam i produkty trafiają do kosza :
OdpowiedzUsuń