Właśnie jestem po 8h inwentaryzacji (wstałam o 3.45!!!) i kończę dla Was post :)
Zapraszam na kolejny przegląd miesiąca. Tym razem dodałam jeszcze jeden punkt, który będzie się pojawiac też w kolejnych podsumowaniach :)
Książki..
Książka 'Na końcu tęczy' - i tutaj od razu dodam, że książka wydana została również pt.: "Love, Rosie" (nowy tytuł) i w 2014 roku powstał film na jej podstawie o takim właśnie tytule :) - zamierzam go obejrzec! (zaczarowana - jest juuuż? :D)
Książka pisana jest bez narracji, a jej treścią są tylko liściki, emaile, listy, kartki, sms pisane przez bohaterów. Opowiada ona o historii Rossie i Alexa, którzy przyjaźnili się od najmłodszych lat, potem jedno z nich wyjechało daleeeko, daleko a mimo to ich przyjaźń nadal trwała.. do tego oboje kochali się nawzajem, ale żadne z nich nie wiedziało o miłości tego drugiego.
Nic więcej nie powiem, ale książkę czyta się lekko i przyjemnie, serdecznie polecam! :)
Filmy..
7:39. W dwóch słowach - fajny film. Bez ochów i achów, ale miło się oglądało. Pokazujący, jak łatwo może dopaśc nas rutyna w związku i jakie pokusy czyhają na naszej drodze. Powinniśmy z nimi walczyc..ale czasem jest ciężko i niestety..dla chwil radości, tracimy coś znacznie cenniejszego. A miłości nie odzyskamy ot tak :)
Skok do wody. Para postrzegana jako idealna, nigdy nie rozłączna. Dziewczyna, która nie wie jak powiedziec chłopakowi, że to koniec. Chłopak, który skacze do płytkiej wody i ląduje na wózku inwalidzkim. Co będzie dalej? Przekonajcie się same! Ciekawa historia, czasami może trochę błacha, ale wydaje mi się, że bardzo realistyczna..
Nieco wzruszający film, pokazujący kilka aspektów..
Czekam na opinię kogoś, kto oglądał.
Holiday. Dwie nieszczęśliwe kobiety zamieniają się domami na czas świąt, a wraz z tym zmieniają całkowicie swoje otoczenie, poznają nawzajem swoich znajomych, wśród, których może odnajdą szczęście, którego tak bardzo pragną?
Świetna propozycja, zobaczcie, jeśli jeszcze nie oglądałyście!
Piosenki..
Najlepszy zakup..
Tutaj tym razem nic nie będzie, bo najlepszymi zakupami są prezenty, które dałam i które otrzymałam :D Bo od rodziców wybrałam coś sobie sama :D A o tym w kolejnym poście :)
Gadżet/umilacz/smakołyk
Pyszne kakao z piankami <3 uwielbiam!
I to już wszystko :) czekam na Wasze opinie, jak zawsze :*
Kurczę ani jednej z tych rzeczy nie czytałam/nie oglądałam/nie kosztowałam ... czas to zmienić :P ale ogólnie od świąt przeczytałam już 2 inne książki, więc nie jest tak źle ;)
OdpowiedzUsuńw tym roku moje serce podbił film Gwiazd naszych wina :) ale Twoje napewno zobacze szczegolnie zaciekawił mnie skok do wody :)
OdpowiedzUsuńmoje też zdecydowanie! :) Ale o tym więcej już nie długo u mnie :D Niedawno oglądałam go 2 raz i na pewno nie jest to ostatni :DD
Usuńa ja go jeszcze nie oglądałam, ot co! :D bo chcę najpierw książkę :( *.*
Usuńpianki mnie zaintrygowały :D
OdpowiedzUsuńHOLIDAY,
OdpowiedzUsuńnastrojowa propozycja dla mnie.
Mogę to oglądać w nieskończoność :)
Doczekałam sie! :D Więc jadę słuchając mojej ukochanej piosenki <333
OdpowiedzUsuńKsiążki - no właśnie! Bo ja nie rozumiem :D Na końcu tęczy i love rosie to to samo tak? Tylko inny tytuł? Bo na lubimy czytań to są 2 różne pozycje właśnie i nie wiem :D
Ale przez Ciebie tak czy siak ściągnęłam sobie na ebooka i będę czytać :) Mimo ze powinnam skończyć jeszcze 1 książkę (bo jedną skończyłam dziś :DD progres :D) i miałam czytać inną, ale i tak tą chciałam także tak :D I chyba szybko sie to czyta z tego co widzę jak są takie lisciki :) Zawsze lubiłam takie momenty w książkach! :D Nie raz czytałam je na przód ;D
Zaczarowana powiada ze filmu nie ma :3 Jak będzie to powie :DD
Z filmów znam tylko holiday - nie obejrzałam jak mogłam! :( Tłumaczyłam się na mailu xd ale wracając do tematu nie zachwycił mnie ten film - ciągnął się niesamowicie jakoś - są lepsze w tej dziedzinie - wybredna się stałam chyba :D No zły nie był, ale bez szału.
właśnie co do 7:29 (czy ile tam) to wydawało mi się że tak bez szału dlatego odkładam oglądanie na 'kiedyś', skok do wody obejrzę na 100 pro :)
Raj na ziemi na pewno nie dla mnie..
Lemona uwielbiam! A piosenka MIODZIO <3333333333333333333333333333 choć ja ostatnio słucham cały czas lwia część ;)
Kakao piłam raz jak mówiłam i pyszne było :) Kupić muszę sobie ;)
Tak, to to samo :) Tytuł został zmieniony, a na lubimy czytac widocznie wiesz..ktoś dodał taką wersję, a ktoś taką :D..
UsuńNo, fajnie się czyta :D chociaż i tak duuuużo szybciej przeczytałam poprzednią książkę, ale to wiesz :)
Ja mam w zapasach kolejną tej Cecelii, więc może w styczniu uda mi się przeczytac :D
Dobrze, zaczarowana ma, będe czekac na info :*
Rozumiem :)
No szału może nie ma, ale całkiem spoko :) mi się podobał, choc bez ekscesów :)
O widzisz, muszę przesłuchac jeszcze raz, zobaczymy :)
ja polecę książkę o podobnym tytule. Na krańcu tęczy. Przyjemna, babska lekturka z nutą kryminału...
OdpowiedzUsuńKurczaki, jestem tak kulturalnie zacofana w ostatnich miesiącach że sama nie skomponowałabym takiej listy :/ No, dobra - może kakao by do niej wpadło ;)) Wszystkiego dobrego na rok 2015!
OdpowiedzUsuńOglądałam Raj na Ziemi, ale też mnie jakoś nie zachwycił. Zachęcił mnie zwiastun, ale podczas oglądania nie zanosiłam się śmiechem na głos jak przy innych filmach :)
OdpowiedzUsuńNa końcu tęczy - zaczęłam czytać i przyznam, że strasznie ciężko :P ten brak narracji, ciągłe wiadomości/maila... dziwnie... co prawda za daleko nie poszłam, utknęlam na poczatku... I nie wiem czy czytac dalej czy nie:P
OdpowiedzUsuńZ ksiązek bardzo polecam Hopeless. Wciągnęłam tę książkę w jeden dzień :)
Gdzie mozna dostać to kakao? smakowicie wygląda! Niestety żadnej z książek nie czytałam. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. :)
nie mam pojęcia :( mi kupił znajomy w hurtowni :( może ktoś inny się orientuje?
UsuńOj piłabym takie kakao! Mniam!
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu pojawiło się pierwsze rozdanie, jeśli byłabyś zainteresowana to zapraszam :)
Kakałko z piankami omnomnom :D
OdpowiedzUsuńFilmy 7:39 i Skok do wody muszę nadrobić, Holiday lubię, a Raj na ziemi - zapowiadał się lepiej, ostatecznie nie przypadł mi do gustu.. Rzekłabym, że przerost formy nad treścią..
Na końcu tęczy to genialna książka :)) przeczytałam ją w mgnieniu oka :))
OdpowiedzUsuńOooo wypiłabym takie kakao. Muszę znaleźć w sklepie takie pianki :3
OdpowiedzUsuńZ filmów oglądałam Holiday i 7:39, choć już jakiś czas temu, całkiem przyjemne były :)
Oglądałam Holiday 2 razy. Bardzo przyjemny film.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten przegląd miesiąca :) może się zainspiruje :)
OdpowiedzUsuńKiedyś chyba widziałam ten film holiday, powiedz mi to o tej dziewczynie co nie mogła się rozpłakać? Chętnie jeszcze raz obejrzę jeżeli to faktycznie ten :)
Też w grudniu oglądałam Holiday, świetny film godny polecenia ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie książką :) I koniecznie muszę obejrzeć ten film "Skok do wody". A kakao z piankami również uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńPS. U mnie przeczytane książki będą pojawiały się w osobnych wpisach :)
W takim razie koniecznie muszę wrócić do tego filmu :)
OdpowiedzUsuńLove Rossie chce zobaczyć w wydaniu filmowym :)
OdpowiedzUsuńZ filmów znam tylko Holiday, ale zaciekawiłaś mnie resztą :)
OdpowiedzUsuńno i to kakao! chcę! :D
Lemon jeden z lepszych zespołów ;)
OdpowiedzUsuńLubię to kakao z piankami :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie spróbować tej czekolady z piankami :D I chętnie obejrzałabym ten film 7:39 :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu się zabrać za "Love, Rosie", cała moja klasa się nią zachwyca :)
OdpowiedzUsuńKakao z piankami wygląda bardzo zachęcająco, muszę spróbować! :)
OdpowiedzUsuńOglądałam Holiday.
OdpowiedzUsuńMniamm pianki i kakao :) Pychotka...
oglądałam Raj na ziemi, bardzo fajny film :) dziś idę na poszukiwanie tego kakao z piankami ;)
OdpowiedzUsuń