Dzisiaj post do którego zabierałam się już od baaardzo dawna.
Brwi to ten element mojej twarzy, który sprawiał mi zawsze najwięcej kłopotów. Długą drogę przebyłam, głównie metodą prób i błędów, aby dojść do jako takiego zadowolenia z ich wyglądu.
Zawsze sprawiały mi największą trudność w makijażu, bo najzwyczajniej w świecie nie potrafiłam ich odpowiednio podkreślać. Teraz też nie jest idealnie, bo zawsze wydaje mi się, że nie są takie jak bym chciała żeby były, ale staram się :) I dzisiaj pokażę Wam grupkę moich kosmetyków, których używam właśnie do brwi i w jaki sposób je maluję.
Na początek pokażę Wam gołe właśnie brwi, żebyśmy wiedziały z czym mamy do czynienia..
(Brwi co jakiś czas farbuję dodatkowo henną, ale o tym będzie oddzielny wpis)
Jak widzicie prezentują się trochę łyso, mają nijaki kształt..więc czas coś z nimi zrobić :D
Poniżej są wszystkie produkty których używam..
I lecimy po kolei..
Brązowa kredka firmy Lovely. Kosztuje niewiele, a jest naprawdę niezła. Ma fajny kolor i bardzo kremowe wykończenie. Obrysowuje nią delikatnie brew, nadając pożądany kształt.
Następnie używam cieni Essence. Zestaw zawiera dwa cienie, odpowiednio ścięty pędzelek oraz 3 szablony, które są nie najgorsze :) Cieniami wypełniam brew, ciemniejszym od połowy w stronę skroni, a jaśniejszym w stronę środka twarzy.
Następnie używam tuszu do brwi od Lovely, żeby utrwalić makijaż i zlikwidowac takie pudrowe wykończenie.
Tusz jest genialny. Wybrałam odcień ciemniejszy i jest idealny. Zawiera w sobie sporo maleńkich drobinek, ale mi to kompletnie nie przeszkadza. Trzyma brwi w ryzach, nadając fajny kolor i to jest dla mnie najistotniejsze.
Pod łukiem brwiowym robię delikatną kreskę jasną kredką, obrysowując dolny kontur brwi. Jest to kredna z Oriflame, która też fajnie się sprawdza na linię wodną.
No i na koniec pod łuk brwiowy nakładam odrobinę jasnego cienia, w celu rozświetlenia ich okolicy. Jest to cień w odcieniu Magnolia z N07.
I tak o to prezentują się moje już pomalowane brwi.
I jak?
Chętnie posłucham wszelkich porad. Wyglądają dobrze, czy warto jeszcze coś zmienić? Kolor, kształt? Piszcie szczerze!!!
Ja się nie znam, więc nic nie doradzę, ale jak na moje oko, jest świetnie :) sama zaczęłam ostatnio eksperymentować z brwiami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! No brwi to dla mnie zawsze najcięższa sprawa :)
UsuńJak dla mnie jest okej - co najważniejsze naturalnie :) Nienawidzę przerysowanych aż brwi.. Sama znam tylko tusz lovely - znaczy mam wibo, ale różni się tylko szczoteczką i baaardzo lubię :) Jest CHYBA nawet lepszy od essence - jeszcze je porównam i napiszę za niedługo coś o nich :) Muszę poszukać jakiegoś cienia pod łuk brwiowy właśnie, no i jakieś cienie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa lubię mocno podkreślone, ale nie u blondynek :) teraz jak mam ciemniejszą górę włosów to swobodniej mi się maluje brwi :D
UsuńTo wypróbuj Lovely, o niebo lepiej mi się pracuje z tą krótszą szczoteczką :)
Ja również używam cieni z Essence i lubię :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bardzo ładnie podkreślasz swoje brwi :)
Polecam kredkę do brwi Catrice :) jest genialna i trwała ;) ja używam cieni do brwi od Makeup Revolution :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, kiedyś się skuszę :)
Usuńno faktycznie widać zmianę na lepsze oczywiście - ale swoją drogą to masz bardzo ładne, długie rzęsy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) mi się ciągle wydaje, że są krótkie :( tzn. może długość mają okej, ale szybko się prostują i ciężko mi o fajne podkręcenie :(
UsuńŚliczne brwi :) Ja też używam kredeczki Lovely, jest super :)
OdpowiedzUsuńŁadne brwi :) i masz piękny kolor oczu
OdpowiedzUsuńŚlicznie! Nie przesadzone, wygląda to bardzo naturalnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę uwierzyć, że kiedyś nie podkreślałam brwi - wygląd twarzy zmienia się bardzo na plus jak są odpowiednio podkreślone :)
Dziękuję!
UsuńDokładnie, mam to samo :)
Pięknie ;)
OdpowiedzUsuńJa do swoich używam cieni z paletki Catrice.
Bardzo ładne! :D Ja zajęłam się podkreślaniem swoich brwi w czasie ubiegłych wakacji i teraz nie wyobrażam sobie wyjścia bez jakiegokolwiek ich 'pomalowania' :D :D
OdpowiedzUsuńDokładnie :) a kiedyś chodziłyśmy takie 'łyse' :D
UsuńMi się podoba :) brwi nie są przerysowane :)
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają!:) też lubię tą kredkę z Ori :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńEfekt świetny! Ja swoimi niestety nie umiem się zająć :( Wybrałabym się z nimi do jakiejś specjalistki :)
OdpowiedzUsuńLubię te cienie z Essence, chociaż opakowanie mają strasznie wkurzające (przynajmniej mnie wkurza) :D
OdpowiedzUsuńCześć kochana :) z tej strony Żaneta, teraz dopiero zobaczyłam Twój komentarz u O-zet. Jak mi miło, że ktoś o mnie pamięta! <3 :D Bloga usunęłam w momencie kiedy poszłam na studia, notoryczny brak czasu zrobił swoje. Teraz jestem na instagramie https://www.instagram.com/la_mambanegra_/ także zapraszam i daj o sobie znać żebym mogła Cię zaobserwować, jeśli też masz konto :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że napisałaś bo odkąd nie mam bloga dużo blogów, które lubiłam (w tym oczywiście Twój) też mi się zapodziały. Teraz będę mogła już do Ciebie zaglądać :)
Pamiętam, pamiętam :* jaka szkoda, że bloga już nie masz :(
UsuńJa póki co instagrama nie mam, może kiedyś :p ale będe zaglądac i jak tylko założę to Cię zaobserwuję i się odezwę :)
piekny ksztalt brwi :-) zawsze ogarnia mnie smiech jak widze dziewczyny wymalowane jak klauny :p malo tego mam wrazenie,ze z cieniami do brwi mam jak z eyelineremim bardzirj sie staramtym gorzej mi wychodzi :p buziaki
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś ta paletkę z essence bardzo fajna była, nie wiem, co się z nią stało:)
OdpowiedzUsuńśliczne brwi, ja sama jeydne, co robię to hennę i regulację. tak wstyd się przyznać, kosmetyczka i takie zaniedbanie. Zwyczajnie nie mam rano czasu, żeby je jeszcze malować, a jak już go mam to wiecznie jest coś do zrobienia i zapominam;/