Hej :)
co u Was słychać Kochane? :)
u mnie ucieka dzień za dniem, wczoraj wróciłam z dwudniowego wypadu nad jeziorko :) dzisiaj posprzątałam w szafie, bo dosłownie wszystko mi się wysypywało i ogólnie leniuchuję :)
nacykałam zdjęć więc muszę je obrobić i zabrać się za recenzje :)
co do wakacji, to w końcu postanowione - jedziemy do Bułgarii z siostrą i rodzicami, niestety bez Misia, ale cały sierpień mam nadzieję że spędzimy razem :) wyjazd z niedzieli na poniedziałek o 2.30 :) więc muszę myśleć, co jeszcze mi brakuje, żebym potem się nie obudziła że czegoś nie ma, bo zostało kilka dni :D
tym czasem przechodzę do migawek z ostatniego miesiąca, w którym.. :)
był czas na naukę, podczas sesji oczywiście, jak i słodkie lenistwo u boku Ukochanego :)
nie zabrakło kolorowych paznokci, a nawet szaleństw z 'paznokciowym team'em' :-)
na prawdę starałam się o to żeby jeść zdrowiej, a także próbowałam przyzwyczaić się do spożywania większej ilości wody.. z różnym skutkiem :D
oczywiście nie zabrakło kalorycznych smakołyków: truskawek ze śmietaną i cukrem i domowych pierożków :D
a na koniec moja skromna osóbka w kilku ujęciach :D
i to by było tyle :)
pachnie mi w domu mięskiem, bo siostra robi farsz do pierożków, zgłodniałam :-) znowu!
nie wiem jak ja się na plaży pokaże :D
buziaki :*
śliczna ta Twoja osóbka ;) a poza tym lubię mixy ♥
OdpowiedzUsuńtu się podpiszę, bo po co pisać to samo:D
Usuńoch z chęcią zjadłabym danie siostry ;))
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się tego typu posty :)
OdpowiedzUsuńśliczną masz sukienusie w groszki..!
udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńale ze mnie ślepol :d aż wstyd!
OdpowiedzUsuńpierogi! kocham je :D
OdpowiedzUsuńtruskawki ze śmietaną, pierogi ! mniam ;)
OdpowiedzUsuńwidzę piękne paznokcie i duuużo owoców ;)
OdpowiedzUsuńI są i zajęczaki z naszego teamu :DD
OdpowiedzUsuńAle mi smaka zrobiłaś na bananyyy, arbuuuzy i truuuskawki :D
No ja nie wiem jak Ty się na plaży pokażesz taka chudzinka zawstydzisz wszystkie inne panie ;P :*
Zazdroszczę wyjazdu :P
Jaki duży jaki duży :D Jak ja chudzinkę widzę :* Ja tez nie narzekam ale teraz jak patrze - zmotywowałaś mnie - czas na zmiany :D
UsuńTyś dużego brzucha nie widziała chyba :p A zmotywowałaś mnie tymi owocami - teraz słodycze będę ograniczać (choć dużo ich nie jadłam) A zastąpię je owocami, jogurtami itp. i może zacznę biegać. Bo rowerkiem to śmigam co dzień, a w niedziele o ile brat ma wolne to na dłuższe trasy ostatnio przejechaliśmy prawie 40 km ;D No i rolki też czas najwyższy wyciągnąć :)
UsuńNa zdjęciach widzę :D Starszego, starszego mam :) A z tymi postami to nie wiem nawet ile, jutro popatrzę i jak coś to zmniejszę ilość ;) Mi szybko strona wchodzi moja i nie zacina ale zobaczę :)
Usuńmmm jakie pyszności pokazujesz ;D lecę do kuchni, może znajdę coś ciekawego ;D
OdpowiedzUsuńWiesz co? Faktycznie! :P Ja zawsze zapominam, że to gradient i pisze ombre :D Ale co tam, i dzięki! :)
OdpowiedzUsuńDo jakiej miejscowości jedziecie? :)
OdpowiedzUsuńkróliczki przeurocze <3 a arbuza bym zjadła! mm.. smak Bułgarii w sumie ;p
byłam w tej samej miejscowości :) a w jakim hotelu będziecie, jeśli można wiedzieć? może znam lub kojarzę :)
OdpowiedzUsuńmnie się bardzo podobało, ale dużo właśnie od hotelu zależy. Jedzenie mieliśmy dobre, pokój na samej górze z widokiem na morze, czyściutko. Miejscowość dość mała, ale jest co robić. Jak się nie chce leżeć na plaży, to można iść w góry (są szlaki)- polecam :) fajne muzeum/świątynia do zwiedzenia na samym końcu szlaku ;p
Jak ja lubie mixy;)
OdpowiedzUsuńZ 7 zmniejszyłam na 5 postów ;) Moze teraz będzie lepiej? Bo wydaje mi sie że to wszystko od internetu zależy bo mi np. nie zacina i szybko się wczytuje ;)
OdpowiedzUsuńMmm, jakie pyszności na zdjęciach i te drugie pazurki ♥
OdpowiedzUsuńJa byłam w Perle, ale Twój hotel kojarzę, wiem gdzie leży :) Będziecie mieć blisko na najfajniejszą wolną plaże, bez leżaków itd. Do centrum też :) My mieliśmy codziennie trochę co innego. Na śniadanie zawsze były jajka sadzone, na twardo i jajecznica, mleko, płatki, jogurt, musli, arbuzy, melony, pieczywo i jakieś dodatki do niego typu ser, pomidor. Na obiadokolacje mieliśmy zawsze dwie zupy, frytki, zapiekane ziemniaczki, makaron, ryż i do tego były jakieś 3 rodzaje mięsa (np. mielony, skrzydełka i zrazy) oraz 2 jakieś wegetariańskie i mnóstwo gotowanych warzyw, surówek i sałatek.
OdpowiedzUsuńMy to właśnie mieliśmy mega last minute, bo dowiedziałam się 28.08 o godzinie 10, że mamy wylot 29.08 o 7, więc nie miałam nawet 24 h na spakowanie się xd ale było warto, bo cena mega niziutka.
Warto wziąć sobie kapelusz na głowę czy coś oraz torbę na plażę. Wspominam o tym, bo akurat ja tego zapomniałam xd I suszarkę bym wzięła, bo często piszą, że w hotelach jest, a nie ma :)
Świetny miks;)
OdpowiedzUsuńŚwietny mix :) Udanych wakacji życzę :)
OdpowiedzUsuńWiesz co, to też zależy od ilości stron jakie masz otwarte ;) To sie cieszę że teraz już jest lepiej ;)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi że jeszcze w tym roku arbuza nie jadłam! a teraz akurat mam na niego ochotę :D mmmm...
OdpowiedzUsuńJakie śliczne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńheh :) sesja to chyba zmora każdego studenta :P
miłego wakacjowania! :)
ale raciczki :DD grrryyyy :D
OdpowiedzUsuńhaha SPADAJ! :D
Usuń