Hej dziewczyny! :)
Dzisiaj kolejny post z serii 'okiem mojego telefonu' :D Aż wstyd się przyznać, ale ostatni post tego typu dotyczył lipca i sierpnia, więc od września uzbierało mi się muuuuuuuultum zdjęć :)
Także pokażę Wam co u mnie słychać w ostatnim czasie, a Wy piszcie co u Was! :)
Praca na sortowni, gdzie wygrzebałam multum ciuszków (post TUTAJ) i cuda jakie znajdowałyśmy z koleżanką, oprócz ciuszków :D
To pierwsze to ochraniacz na męskie narządy lub też powiększacz :> A co! Tylko my możemy nosić push-up'y? :-)
Niżej mój przesłodki chrześniak, który jest teraz niezłym łobuzem :p
Przepyszne żelki i inne słodkości kupione na wagę w markecie :-)
Następnie blogowanie i przepyszna herbata w ulubionym magicznym kubku a także nauka na uczelni, standardzik :-)
Jesienne outfity uchwycone kolejno w autobusie, na przystanku, w sklepie i znowu na przystanku :D
Mój Miś :-) i dawka kalorii, którymi mnie rozpieszcza :-) kochany jest :D Choć w gwiazdkowym prezencie nie dostałam żadnej słodkości bo stwierdził, że wolał nie kupować jak mam potem narzekać, że jestem gruba :D haha, dzięki Kochanie :*
Czekolada malinowa - pychota! Kupiłam teraz inną, wiśniową i też jest smaczna :)
Tutaj kolejna dawka słodkości, które ostatnio trochę ograniczam :-) I nie, nie jestem gruba :D Zawsze chciałam przytyć i udało się, jednak teraz pora na ujędrnienie ciała i wyrzeźbienie nieco niektórych partii.
Poniżej znowu nauka na uczelni, z średnio dobrą czekoladą z maszyny :-) Ale lepszy rydz niż nic :-)
A jak nauka to i relaks, a co najbardziej odpręża oprócz kocyka i filmu/książki? Malowanie paznokci :D
A jak nauka to i relaks, a co najbardziej odpręża oprócz kocyka i filmu/książki? Malowanie paznokci :D
Tutaj jeszcze wypad na pizzę, mój P. się uparł na 60-cm, ja zjadłam 2 kawałki, on 3 i na tym koniec :p ale był taaaki głodny :-)
Do tego taka mała anegdotka :-)
Wczoraj będąc w sklepie spotkaliśmy kolegę mojego P. z dziewczyną :-) No i standardowo rozmawiamy, czy ładna (zawsze pytam, bo ciekawa jestem co powie :D) i on na to: eee, taka sobie, za dużo tapety ma. A ja na to: a ja nie mam? I przysuwam swoją buzię do jego w odległości 2 cm, a on na to: Nie, u Ciebie to chociaż widać naturalne rumieńce :-)
A ja w śmiech!!! :D Naturalne rumieńce?! Toż to bronzer! Bez niego mój makijaż jest niekompletny :D Do tego zdarzało się, że mówił do mnie 'Ty mój brąziku', kiedy w momencie wyjścia leciałam do łazienki i mówiłam, że muszę nałożyć bronzer :-) A tu proszę, taka GAFA, oj zapamiętam :p
Tymczasem życzę Wam udanego dnia! :*
Piszcie co u Was słychać!
narobiłaś ochoty tymi słodyczami i pizza, mniam :D
OdpowiedzUsuńoOOo też mam podobny magiczny kubek :))
OdpowiedzUsuńHaha, my też często zamawiamy ogromna pizzę, bo Mąż jest baaardzo głodny, a później jakaś część zostaje niezjedzona :P
ale fajny mix :)
OdpowiedzUsuńIle pyszności :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje jesienne outfity :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie mixy:)
OdpowiedzUsuńŚwietny mix i taaaki pyszny :p mniam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix :) Duuużo słodkości :D Heh, widocznie nie przesadzasz z make-upem ;)
OdpowiedzUsuńmnóstwo zdjęć:) i tyyyle słodkości:)
OdpowiedzUsuńnie martw się, mój M. też mi tak powiedział, że mam cudowne różowiutkie naturalne rumieńce, a to był róż:P
OdpowiedzUsuńFaceci są niesamowici, naprawdę :P
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jak ktoś nieumiejętnie dobiera kosmetyki, to nawet najmniejsza ich ilość sprawia wrażenie tapety ;p
Bardzo fajne zdjecia :)! Meski push up mnie powalil ;P Anegdota z naturalnymi rumiencami super ;D
OdpowiedzUsuńfajne zdjątka
OdpowiedzUsuńAż zrobiłam sie głodna ;D
OdpowiedzUsuńkurcze, ile słodkości bronzerku :D
OdpowiedzUsuńMix fantastyczny :) Bardzo takie lubię, ale póki co sama mam problem z zabraniem się za niego ;)
OdpowiedzUsuńGenialny mix! Narobiłaś ochoty na te ciasteczka :D Ale nie mogę jeść, bo od stycznia realizuje postanowienie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, dzeejlo
kurczę świetny ten kubek!:)
OdpowiedzUsuńHehe, fajne anegdotka :D
OdpowiedzUsuńJaka pizzaaaa :o
OdpowiedzUsuńuczelnia... ehhh ... mnie jeszcze zostały dwa egzaminy (jak dobrze pojdzie) i ferie! Ohhh, nie mogę się doczekać! mam już dość tej ciągłej nauki :(
Ah Ci faceci :D Czekolada malinowa? Nigdy nie piłam, chyba się skuszę:) A co u mnie? Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Niby w sesji mam tylko jeden egzamin, ale co z tego jak teraz mam po 3 kolokwia na dzień. Już nie mogę doczekać się ferii w lutym bo póki co to ze mnie chodzący kłębek nerwów.
OdpowiedzUsuńbiała czekolada!!! o nie, lecę zaraz do sklepu!
OdpowiedzUsuńto przepraszam, źle przeczytałam ;D rozbawił mnie ten ochraniacz hahahahaha :D
OdpowiedzUsuńno ale masz racje, czy tylko my możemy nosić push-up ;d nieee.. chłopacy też noszą ochraniacze albo skarpetki :D:D
Najlepsze to pierwsze zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńhaha ja też zawsze pytam Łukasza o wygląd innych dziewczyn i też zawsze słyszę, że nie podoba się bo za dużo tapety :P faceci :P
OdpowiedzUsuńa co do Twojego sobotniego pytania, były u mnie siostry cioteczne :)
Nie wiedziałam, że są powiększacze dla facetów ;)
Uwielbiam takie posty :)
OdpowiedzUsuńhaha anegdotka dobra, uśmiałam się :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny splot wydarzeń, przyjemne są takie posty, oby więcej :)
OdpowiedzUsuńhehe ach Ci mezczyzni... :D .Co do pracy to wesólo tam musicie miec,powiekszacz mnie ujal xD
OdpowiedzUsuńHaha to coś na męskie genitalia mnie powaliło :D
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! bardzo ciekawe zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas.
Makijaż bez bronzera to nie makijaż! :D
OdpowiedzUsuńktóre 2? którymi tak Cię zachęciłam :D Mogę jak coś podoac tez Ci linki online za darmo bez limitu :)
OdpowiedzUsuńOstatnia piosenkę oglądałam - pięknyy ^^ nie napisałam o nim tylko dlatego bo pomyślałam - powiedzą że miley circus oglądam xd
Chodzi Ci o wciąż ją kocham? - widziałam też świetny :D
Widzę że mamy podobny gust filmowy jak masz jeszcze jakieś propozycje to pisz mi koniecznie choc juz na mojej liście jest juz 100 filmów które chce oglądnąć xd minus jakieś 16? co widziałam ;D Teraz akurat mam ferie to będę nadrabiać ;P
now is good na prawde warto :)
OdpowiedzUsuńhmmm to wymienię Ci na razie wstępnie które chce obejrzeć :D Oskar i pani róża, szczęściarz, chłopiec w pasiastej piżamie, list w butelce, ps.kocham cie, bezpieczna przystań, 7 dusz, nietykalni, odrobina nieba, bezcenny dar - trudno wybrać ze 100, ale te należą do tych które chcę najbardziej zobaczyć - więcej powiem jak juz oglądnę - bo było kilka takich filmów które chciałam oglądnąć bardzo np. pamiętnik a mnie rozczarowało, a lepsze były te co chciałam mniej zobaczyć np. cindirella story :D
Znasz któryś z Tych? :)
I trzymam kciuki na sesji za Cb. :*
Biała czekolada <3
OdpowiedzUsuńTeraz oglądam właśnie szczęściarz - i też bardzo fajny, a ps.kocham cie właśnie jutro zamierzam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie wpisy!!! super :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam miksy, ale Ciebie za zdjęcie pizzy ani troche :( !
OdpowiedzUsuń