obserwatorzy

poniedziałek, 9 czerwca 2014

202. Wibo - matowy lip glosss w kolorze krwistej czerwieni! :-) + WYNIKI!

Cześć wszystkim! :-)
U Was też tak gorąco? :D Achhhhhh <3 Wczoraj posiedzieliśmy trochę nad jeziorem, ale niestety nic się nie opaliłam, bo wybraliśmy się dopiero koło 16 :-)

Zanim przejdę do ust, to chcę powiedzieć, że wyniki rozdania pojawiły się już jakiś czas temu! Wylosowana osóbka się nie zgłosiła, ale biorę to na siebie, bo nie napisałam w tytule posta, że będą wyniki i nie wszyscy zainteresowani weszli. A że jestem człowiekiem :D, to rozumiem, że nie każdy ma czas/chęć czytać każdy mój post, więc od dzisiaj wylosowana osóbka ma 3 dni do zgłoszenia na maila :-) Po upływie tego czasu losuję drugą osobę! Wyniki TUTAJ, żeby już tutaj nie zaśmiecać.

Co dzisiaj?
Wibo, Lip glosss matowy do ust z formułą długotrwałą.


To cudo zobaczyłam u którejś z Was na blogu. Zachwycił mnie kolor! Bo takiej krwistej czerwieni szukałam od dawna.
Zachęciła mnie cena, mniej niż 10zł, a jeszcze trafiłam na promocję i zapłaciłam chyba 5.99 :-)


Pomadka zamknięta jest w opakowaniu typowym dla błyszczyków, z aplikatorem :-)
Aplikuje się ją na usta bardzo przyjemnie, ale trzeba uważać, żeby nie wyjechać zbytnio za kontur ust, no bo bardzo szybko zasycha, tworząc na ustach matową, dość suchą niestety taflę.
Kolor jest piękny! Bardzo mi się podoba. I choć robiąc zdjęcia na bloga, musiałam dołożyć drugą warstwę bo pierwsza okazała się być zbyt 'cienka' :-)
Na tym jednak plusy się kończą..bo nie dość, że po dosłownie chwili! 10 minut? tworzy na ustach nieprzyjemne skorupki, zadziorki i inne nieprzyjemności. Wchodzi w załamania i wysusza usta, niestety.
Biorę taką możliwość, że moje usta nie były idealnie wypielęgnowane i że na zupełnie gładkich ustach te zadziorki mogą być mniej widoczne, ale to nie zmienia faktu, że na ustach nie wygląda zbyt estetycznie.
Zresztą oceńcie same, bo zrobiłam zdjęcia dość wyraźnie to obrazujące :D

Tak wygląda na mnie :-)

A poniżej przyjrzyjcie się jak wygląda na ustach, bo 10 minutach..


I jak? Co myślicie?
Warto dla takiego koloru, czy lepiej dać sobie spokój? :D
Ja w sumie nie wiem co z nią zrobić, bo początkowy efekt na ustach mi się bardzo podoba :-)
Znacie?

32 komentarze:

  1. ale superowy kolorek ;))) do mnie dziś przybyła krwista dobroć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor piękny, ale na ustach nie wygląda za ciekawie ... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny kolor :) pasuje Ci!

    OdpowiedzUsuń
  4. dokladnie... niestety mam też ten produkt tylko w innym kolorze i zachowuje się tak samo ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam go w innym kolorze i dramat! Skorupa taka się robi, że szkoda gadać :/

    OdpowiedzUsuń
  6. kolor całkiem fajny, szkoda, że aż tak wysycha :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolorek, może warto olejować wargi, jakiś peeling, by były bardziej nawilżone, gładsze to wówczas bedzie git :-) Sama nie wiem, ale pieknie wygladasz w tej czerwieni <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Właśnie słyszałam, że tak dziwacznie zastygają. Uwielbiam matowe pomadki, ale wolę te nowe Golden Rose, bo wiem co kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor piękny, ale faktycznie wygląda tragicznie ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. Ajajaj, chyba niestety matowe pomadki mają to do siebie, że wysuszają... ale nie każda. Np. miałam z Manhattan'u, teraz mam mat z NYX'a i nie podkreślają suchych skórek ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mam brudny róż z tej serii, kolor jest cudowny i ta zastygająca konsystencja też, ale podobnie jak u Ciebie trwałość i te suche skórki to porażka. Ja na środek nakładam sobie odrobinę bardziej nawilązajacego błyszczyku i daję radę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. a co to za ładna Pani tu :D :*
    I kto tu ma ładne usta :D
    Wygląda pięknie - już na poczatku miałam to napisać że skusiłabym się na wersję jaśniejszą jakąś bardziej delikatną ale teraz sama nie wiem :P
    A jakby pod niego jakiś balsam/pomadkę nawilżającą nałożyć?

    Ps. bluzka z sh? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, nie nie, to tylko ja :D :*
      wiesz co, kładłam nawilżającą pomadkę i niewiele dała niestety:(

      Tak, szykuje post z tą bluzką właśnie :)

      Usuń
  13. Piekne kobiece / romantyczne kolory! <3

    Dziekuje za mile slowa! Oraz zapraszam na wiecej :) Buziaki, pozdrawiam :)

    BUZIACZEKGIRLOO.BLOGSPOT.CO.UK

    OdpowiedzUsuń
  14. kolor świetny ale nie dla mnie jakoś źle sie w takich czuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz widzę matowy błyszczyk. Bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładny kolor :) ostatnio przekonałam się do mocnych odcieni.

    OdpowiedzUsuń
  17. mam wszystkie trzy kolory z tej serii, niestety okropnie wysusza usta i pod spód nakładam pomadkę ochronną i wtedy jest super

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowny kolor! Wyglądasz w nim świetnie:) Chyba rozejrzę się za nim w Rossmannie

    OdpowiedzUsuń
  19. A zapowiadało się tak cudownie! ale faktycznie nieciekawy efekt tworzy. A szkoda!

    OdpowiedzUsuń
  20. oj nie szaleje :D ale jestem w miarę regularna więc to chyba dobrze? :D Piszę teraz bo na wakacjach może być różnie :P
    oo to masz ten lakier identyczny miyo? :)
    wysuszacz tak wiem o który Ci chodzi też mam na niego ochotę i na SV też miałam :D
    tutti frutti są o wieeeele lepsze od Joanny - tyle ci powiem :D
    a co do błyszczyku - ktoś mi w ankiecie pisał że więcej kolorówki ma być ;D Znasz? :DD :**
    Postaram sie o nim napisać ale jak będzie aparat już bo tak z tel. to nie wiele zdziałam :D a już jestem od wczoraj na etapie poszukiwania go :D Także jak będzie mój to może będzie więcej kolorówki aczkolwiek nie lubię robić zdjęć moim częściom ciała xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo dobrze!!! :)
      u mnie też może być różnie a raczej na pewno będzie :)
      bardzo podobny, ale chodziło mi że ogólnie lakier sam w sobie jest fajny!
      spróbuje kiedyś :)))

      Haha ciekawe kto to taki:D nie mam pojęcia!
      w takim razie czekam! :) już niedługo!
      też myślę o aparacie ale to jak wyjadę do pracy :)
      a o jakim myślisz?
      ja bym chciała coś małego, do torebki :) co by nadawało się do zdjęć paznokci itd :)

      Usuń
    2. u mnie też na pewno w lipcu - nie wiem czy jakikolwiek post się pojawi :P
      Koniecznie! :) Tylko te w buteleczce bo są też w słoiczku - ich nie miałam ale podobno nie zbyt fajne bo parafiny pełno i wgl. :P

      Ja tez nie znam chyba tak sobie myślę :D
      no tak z miesiąc pewnie w sumie ale w lipcu chcę już mieć go :)
      ja myślę o hybrydzie jakieś takiej dobrej, bo lustrzankę to nie raczej :P Bo wiesz stypendium mam to mogę zaszaleć :D jakbym nie miała to pewnie jakiś taki przeciętny cyfrowy wzięłabym :P i z sony, nikona albo kanona - tyle wiem :D
      a teraz jaki Ty masz? ;)
      Mi też właśnie na tych paznokciach zależy:)

      Usuń
    3. A to dlaczego? :) gdzieś się wybierasz? :>
      Okej okej :)

      Jestem cierpliwa :>
      Hybryda? Tak się mówi na nie? :D

      Ja używam w sumie dwóch, mój to FujiFilm, taki większy :) a siostra ma mały z Nikona i to częściej nim robię :)

      Usuń
    4. nie no ale przy organizacji wesela może być roboty tak myślę..
      No hybryda, hybryda tak mówiłam przecie :)
      FujiFilm - pierwsze słyszę :D

      Usuń
  21. kolorek super , ale ciezko jest znalesc dobry produkt matowy do ust , co by dobrze wygladal na dluga mete :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Polecam szminkę w kremie Velvet od Bourjois. Maja podobne odcienie, a jakość jest genialna!

    OdpowiedzUsuń
  23. kolorek piękny, choć efekt chwilę po nałożeniu faktycznie pozostawia wiele do życzenia...

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolor na ustach prezentuje się fenomenalnie, ale efekt po 10 minutach deklasuje ten kosmetyk totalnie :/
    No chyba, że będziemy go nakładać tylko do zrobienia zdjęcia :D

    OdpowiedzUsuń
  25. ładny kolor, no ale co z tego... dlatego też nie przepadam za matowym wykończeniem

    OdpowiedzUsuń

każdy komentarz, który dostaje sprawia mi ogromną radość, za co bardzo dziękuje! :*
zachęcam do dodawania do obserwowanych! :)
chętnie odwiedzę Wasze blogi, więc zaproszenia mile widziane!

podobne posty.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...