A więc marzec już prawie za nami, czas pokazać co oglądałam i co odkryłam w tym miesiącu.
Książki..
Nadal męczę 'tak czy owak, zaręczona' ..i chyba już ją oddam, bo idzie mi jak krew z nosa i już niechętnie po nią sięgam :p
Druga opcja do książka dla kierowców, czas się w końcu za nią zabrać :D
No i obowiązkowo - kalendarz..ależ się uzależniłam :-)
Filmy..
Non stop.
Agent federalny Bill Marks musi uratować pasażerów i załogę samolotu opanowanego przez terrorystów.
Film akcji, a więc kompletnie nie moja bajka, ale oglądaliśmy ze znajomymi więc uległam i przyznam, że bardzo mnie wciągnął, trzymał w napięciu! I do ostatnich minut nie było wiadomo, kto stoi za tym wszystkim :-) Jeśli lubicie tego typu filmy to serdecznie polecam!
Miłość i turbulencje.
Komedia romantyczna. Byli kochankowie spotykają się na pokładzie samolotu, los chce, że dostają miejsce obok siebie. Całą drogę spędzają na wspominaniu przeszłości. Film pokazywany jest w podwójnej perspektywie - lot przeplatany jest scenami z przeszłości. Na końcu czeka nas mało zaskoczenie, ale jak większość tego typu historii zakończenie jest jak nie trudno się domyślić - szczęśliwe :D
Tammy.
Komedia opowiadająca o perypetiach pechowej Tammy, która dowiadując się o zdradzie męża postanawia wyruszyć w świat :D Wraz z nią wyrusza babcia, która nie stroni od alkoholu.
Są elementy zabawne, ale pod koniec trochę się ciągnęło i dlatego ode mnie tylko 5 pkt. Ale warto zerknąć :-)
Last minute.
Polska komedia - ale jakże dobra! Wraz z rodzicami uśmialiśmy się po pachy :-) Mi się bardzo podobała.
Matka Tomka, wygrywając wycieczkę do Egiptu, zabiera całą rodzinę ze sobą. Na miejscu dochodzi do wielu niefortunnych zdarzeń.
Hehe, za takie last minute to ja podziękuję :D ale film bardzo polecam!
Now is good (Niech będzie teraz).
Historia Tessy chorej na białaczkę, która chce jak najlepiej wykorzystać ostatnie dni życia, spełniając swoje marzenia realizując listę. Film bardzo realistyczny, spodobał mi się bardzo :-) Zakończenie nie jest szczęśliwe, ale obejrzeć jak najbardziej warto :-)
Muzyka..
Gadżet/umilacz/smakołyk
Marzec obfitował w kilka odkryć i nowych smaków :-)
Kasza jaglana ! :D Jadłam po raz pierwszy :-) Póki co tylko w słodkich wersjach, ale wszystko przede mną :-) Idealna opcja na śniadanie, pojawi się post z moimi propozycjami :-)
Drugim odkryciem są..zielone koktajle! :-)
Póki co jarmuż wiedzie prym, ale mam zamiar wypróbować szpinak i roszponkę :-)
Zostając w temacie zdrowych posiłków, przedstawiam Wam dżem/mus 100% owoców, bez cukru i innych badziewi, kupiony w Biedronce :-) Nie wiem czy jeszcze będą, ale serdecznie polecam! Dostępne były jeszcze 3 inne wersje smakowe, ja mam owoce leśne, które są lekko kwaśne, mniam :)
Wstyd się przyznać, ale również w marcu zrobiłam pierwszy omlet na słono :-) Z parówką, szczypiorkiem, kukurydzą i pomidorkami, pychota... :D
Dużo bardziej podszedł mi w takiej wersji niż na słodko.
A poniżej to co robi studentka 3. roku na studiach bezpieczeństwo i higiena pracy :-) - haft matematyczny :D
I tak w skrócie wyglądał mój kulturalny i obżarty marzec :-) Na dniach pojawi się jeszcze przegląd zdjęć, tak więc do usłyszenia :*
Widziałyście któryś z filmów? Czekam na opinie :-)
haft matematyczny piękny! sama kiedyś wyhaftowałam serce - czasochłonne, ale efekt jest tego warty :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, efekt jest super :)
UsuńTo akurat nic takiego ale widziałam niezłe cuda :)
Uwielbiam kasze jaglaną! :D
OdpowiedzUsuńOmlet na słono jest przepyszny. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie. :)
Podziel się przepisami na kasze jaglaną, bo słyszałam że jest dobra na paznokcie :D to może zacznę zajadać!
OdpowiedzUsuńOkej, niedługo dodam taki post :)))
Usuńlece do biedronki po mus!!!
OdpowiedzUsuńLeć ! :)
UsuńMnie kusi jeszcze gruszka :D
jaki fajny ten haft ;) świetny przegląd ;)
OdpowiedzUsuńTo super oby dalej tak dobrze Ci szło :) i powodzenia na egzaminie :) wiem, że jeszcze troszkę godzin przed Tobą, ale szybko zleci :)
OdpowiedzUsuńjej jaki piękny haft Ci wyszedł, czekam na więcej propozycji :)
Polecam Ci film Grubasy z 2009, mi się podobał :) a z książek czytam teraz fajną wojenną, "Jeździec miedziany"
no mam nadzieję :D o egzaminie wolę na razie nie myśleć :D
Usuńa dziękuję :) a nie wiem czy będzie bo to w ramach zajęć :D ale może akurat coś wymyślę :)
O, dzięki już zapisuję :)
A tę książkę pochłonęła moja siostra, teraz czyta drugą cześć, bardzo jej się podobała :)
Ooo, a ja swój omlet jeszcze robię tak na pół, chyba będziesz wiedziała o co chodzi. :D Tylko wtedy najczęściej się rozlatuje troszeczkę, ale to nic. :D
OdpowiedzUsuńLast Minute rodzice z bratem oglądali, ja załapałam się na końcówkę. :D Podobno świetne było. ^^
wiem wiem :D
Usuńa no mi się bardzo podobał :D rodzice też się uśmiali
Nie wiem czy wiesz ale właśnie przypomniałaś m że miałam obejrzeć non stop i jak skończę ten komentarz to odkładam laptopa idę się wykąpać i odpalam film :D dzięki!
OdpowiedzUsuńMuszę też zacząć pić więcej zdrowych koktajli za każdym razem sobie to obiecuję a ciągle mi opornie idzie. Jakoś w tamtym roku był czas że pijałam codziennie, a teraz jakiś leń we mnie wszedł i po prostu nie che mi się ich robić, pewnie to dlatego, że mam beznadziejny blender :] No ale muszę, bo to samo zdrowie :D
Ooo, to cieszę się :D daj znac czy się podobał
UsuńHehe, mam to samo :D jak zacznę to fajnie..robię :) a potem cisza. a mój blender też jest kiepski, ale z owocami daje radę :D
Zachęciły mnie propozycje filmowe :)
OdpowiedzUsuńTammy najlepsza ! smieszny ten film na maksa , kocham Melisse :)
OdpowiedzUsuńOch jakimś cudem zajrzałam w końcu na Twójego bloga ! Kompletnie zniknęłam z blogsfery i nie wiem czy juz nie na stałe, bo obecnie w ogóle nie chce mi sie nic pisać :(
OdpowiedzUsuńFilm non stop oglądałam jakiś czas temu a w nd chyba jak leciał na HBO to obejrzałam go drugi raz :D Jest świetny !
Tą polską komedie oglądałam już dawno dawno i też z tego co pamietam była spoko :)
Karteczka jest śliczna !
Ja za to jaglanki nigdy nie jadłam na słodko ! :D Zawsze dodaje ją do warzyw i kurczaka :)
hehe, a więc miło mi Ciebie gościc! :D
Usuńnie pozwalam Ci...nawet nie próbuj :( ja tak lubię Twojego bloga i wpisy.
zrób sobie przerwę jeśli potrzebujesz, ale nie rezygnuj :(
o widzisz :D a fajnie smakuje, tylko trzeba dobrze przepłukać bo inaczej jest gorzkawa.
oglądałam 'Now is good' popłakałam się)
OdpowiedzUsuńNon stop wydaje mi się że mogłam oglądać aczkolwiek na 100 pro. nie jestem pewna, bo kilka już widziałam takich filmów co akcja dzieje się w samolocie i takie tam :P miłość i inne turbulencje mam do zobaczenia dodane :) A now is good jest świetnee! Jak słucham tej piosenki I know you care to az nabrałam ochoty na obejrzenie go 3 raz :D Bobrzyłaś na nim? Bo ja tak i to niezle :D cale ostatnie 30 min filmu ale ciii :D z tego filmu jest tez piosnka Lany czy jak jej tam blue jeans nie? chyba tak na poczatku co leci :P
OdpowiedzUsuńZagadka - uwielbiam <33 Nie wiem kto polecił Ci tak zarąbistą piosenkę :D
last minute tez pewnie zobacze :) Tammy nie przekonuje mnie :P
No właśnie duuużo jest filmów w takim temacie :-) też widziałam już kilka :D
UsuńPod koniec tylko..jakoś aż tak mnie nie wzruszył :-) inne bardziej..ale pod koniec łezki poleciały :)
A no..chyba tak..jak biegnie ona? :D
No ja też nie wiem :D może ktoś równie zarąbisty? :D
ja może miałam wtedy te dni :DD haha nie pamiętam juz xd
Usuńchyba tak :) co napisy są początkowe ;)
ma gust Ci powiem xd
jakie dniiii? :D
UsuńTE :D xdd
UsuńŻadnego filmu nie widziałam, ale chce iść na Kopciuszka do kina :) Uwielbiam ekranizacje kinowe bajek :) Pysznie wygląda to jedzonko, z checią bym spróbowała taki zielony koktajl :D
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy robi studentka! Naprawdę piękne! :)
OdpowiedzUsuńLast Minute też widziałam, ale ... jakoś średnio mi się podobał :P może dlatego, że bardzo, ale to bardzo nie lubię "aktorki" Klaudii Halejcio. Dla mnie wraz z Wolszczakową powinny dostać nagrodę za najbardziej sztuczne aktorki w Polsce.
bardzo możliwe, jednak obsada dużo daje :)
UsuńTeż zabierałam się jak pies do jeża do Kierowcy doskonałego, ale wyszło na to, że dużo się z niej nauczyłam :) Nie znałam wcześniej I know you care, ale właśnie zakochałam się w niej tak samo jak w Love me like you do <3
OdpowiedzUsuńEjże, nie zdradzaj zakończeń! :)
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta ksiązka dla kierowców, daj znać czy przydatna.
ejże, gdzie?! :D napisałam tylko 'przymiotnik' je określający :-)
UsuńMiłość i turbulencje chętnie obejrzę! :) Last Minute i Now is good oglądałam - bardzo mi się podobały ;). Ostatnio słucham coraz więcej piosenek Hyżego :)). Uwielbiam pewne dżemy 100% owoców, bez żadnych badziewi, chemii i tym podobnych. A mowa tu oczywiście o dżemach zrobionych przez moją mamę! Mam pewność, że tam rzeczywiście wszystko jest 'prawdziwe' ;). Jaki ładny haft! :)
OdpowiedzUsuńWszyscy kaszę jaglaną zachwalają, a ja jeszcze z nią nie kombinowałam, czas to zmienić! :D
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje pomysły z czym ją jeść :)