witam Was :-)
co miesiąc a nawet i częściej farbuję moją blond czuprynę :-) kiedyś farbowałam tylko Garnierem, jednak kolor nazywany przez wiele z Was kolorem 'szmaty do podłogi' zastąpiłam pięknym beżowym kolorem, tuż po farbowaniu :) Zazwyczaj sięgam teraz albo po Joannę, albo po Wellaton :-) tym razem jednak w sklepie koło mnie ich nie było, więc odkupiłam od siostry farbę z Palette, którą pofarbowałam tylko odrosty :-)
(aby teraz przed weselem po 2 tygodniach od tego farbowania móc zafarbować całe włoski niezastąpionym Wellatonem)
Jest to kolor C10.
Co mogę o niej powiedzieć?
Jeśli chodzi o konsystencję, to jest to numer 1 :-) przypomina krem, zwyczajny krem, takie trochę masło do ciała :-) (tyle że śmierdzi jak każda farba :D) rozprowadza się bezproblemowo!
Druga sprawa - kolor - także sprawuje się znakomicie! moje ciemne odrosty pokryła bez zarzutu!
Minusem jest jednak to że niszczy włosy, ponoć bardziej niż pozostałe farby.
Ja farbowałam tylko odrosty, więc ciężko zauważyć czy niszczy całe włosy. Moim zdaniem każda farba to robi, a już szczególnie blond, o czym każda blondynka ma okazję się przekonać. W tym przypadku liczy się efekt :-)
Do tego nie podrażniła mi skóry, nie wywołała żadnego zaczerwienienia ani swędzenia.
Kosztuje (w zależności od sklepu) - 13-15 zł.
Osobiście polecam. Jeśli zależy Ci na tym, żeby włosy zyskały chłodny, beżowy odcień, to śmiało sięgnij po tą farbę :-)
i koniecznie daj znać, jak sprawuje się u Ciebie :)
znacie, używałyście, lubicie? chętnie poczytam Wasze opinie :)
buziaki,
wtorek, 30 kwietnia 2013
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
79. wiosenne pazurki, czyli neonowe cieniowane - gradient.
hej Kochane :-)
ostatnio skusiłam się kolejny raz na cieniowane pazurki, tzw. ombre :-) było to moje chyba z 4 czy 5 podejście i przyznam, że najbardziej udane :)
tym razem użyłam żywych, neonowych kolorków, które dostałam od Misia :-) i zazwyczaj używam tylko 2 lakierów, no bo warstwę 'przejściową' tworzy się mieszając te dwa; ale tym razem znalazłam odcień, który doskonale pasował jako połączenie tych 2 kolorków i nie musiałam mieszać, tylko nakładałam na gąbeczkę kolejno 3 kolorki :-)
oto co mi wyszło:
a lakiery jakie użyłam to:
i jak Wam się widzi takie połączenie? :)
próbowałyście? a może już Wam się przejadł ten trend? :>
do następnego :-*
ostatnio skusiłam się kolejny raz na cieniowane pazurki, tzw. ombre :-) było to moje chyba z 4 czy 5 podejście i przyznam, że najbardziej udane :)
tym razem użyłam żywych, neonowych kolorków, które dostałam od Misia :-) i zazwyczaj używam tylko 2 lakierów, no bo warstwę 'przejściową' tworzy się mieszając te dwa; ale tym razem znalazłam odcień, który doskonale pasował jako połączenie tych 2 kolorków i nie musiałam mieszać, tylko nakładałam na gąbeczkę kolejno 3 kolorki :-)
oto co mi wyszło:
a lakiery jakie użyłam to:
i jak Wam się widzi takie połączenie? :)
próbowałyście? a może już Wam się przejadł ten trend? :>
do następnego :-*
sobota, 27 kwietnia 2013
78. nowości :-), i co u mnie?
hej Kochane :-)
moją nieobecność tłumaczę nadmiarem obowiązków, szczególnie związanych z uczelnią :-)
od poniedziałku do środy nie miałam nawet chwili czasu na pisanie postów, bo późno wracałam i padałam na twarz! w czwartek zajęcia do 11 a resztę dnia spędziłam w końcu z moim Kochanym, piątek zaś przepracowałam jako kelnerka na seminarium tych 'wielkich uczonych' haha i musiałam wstać o 7 :D a wróciłam koło 18, zdążyłam coś zjeść i się wykąpać i pojechaliśmy do kina, na "Straszny film 5" - szału nie ma, ale pośmiać się pośmiałam, mimo że padałam ze zmęczenia :)
teraz już jestem, do przyszłego poniedziałku mam luzik! :-) łącznie prawie 10 dni wolnego!
w czwartek idziemy na wesele, więc już żyje tymi dniami, łącznie z poprawinami :-)
na szczęście wszystko mam już skompletowane i mogę iść :-) nie wiem jeszcze co z włosami na drugi dzień i jak się pomaluję, ale coś wymyślę :)
póki co mam zakwasy na jednej ręce od tacy i na obu nogach, a większy ruch sprawia mi ból :( :D
tymczasem chcę Wam pokazać szybko kilka moich ostatnich nowości i lecę na Wasze blogi :*
na początek 2 paczuszki :-)
a co było w środku?
czerwone małe platformy na słupku kupione z myślą o weselu :-) - pantofelek.pl
w drugim zaś..
WYGRANA w rozdaniu u Blondineczki :-) dziękuje raz jeszcze Kochana! świetna przesyłka! po otwarciu od razu się uśmiechnęłam :)
a później było jeszcze lepiej.. :D
bransoletka jest bonusem, który bardzo przypadł mi do gustu :*
co więcej?
ecru baskinka z Mohito, którą mam zamiar założyć na poprawiny :)
'złota' biżuteria do czarnej kiecki na wesele :) - allegro.pl
i dorwana w końcu pomarańczowa pomadka, kupiona za grosze.
z nowości kosmetycznych to 3-pak płatków kosmetycznych, znanych każdej z Was :)
i podkład z Essence, z bardzo sprawnej wymianki z Magdą :-) zapraszam, jeśli ktoś jeszcze nie zna jej bloga :-)
i to by było tyle :)
powstrzymałam się przed zrobieniem zdjęcia sukienki na wesele, ale przecież dodam relację :-)
zgodnie z obietnicą teraz uciekam do Was :)
buziaki :*
moją nieobecność tłumaczę nadmiarem obowiązków, szczególnie związanych z uczelnią :-)
od poniedziałku do środy nie miałam nawet chwili czasu na pisanie postów, bo późno wracałam i padałam na twarz! w czwartek zajęcia do 11 a resztę dnia spędziłam w końcu z moim Kochanym, piątek zaś przepracowałam jako kelnerka na seminarium tych 'wielkich uczonych' haha i musiałam wstać o 7 :D a wróciłam koło 18, zdążyłam coś zjeść i się wykąpać i pojechaliśmy do kina, na "Straszny film 5" - szału nie ma, ale pośmiać się pośmiałam, mimo że padałam ze zmęczenia :)
teraz już jestem, do przyszłego poniedziałku mam luzik! :-) łącznie prawie 10 dni wolnego!
w czwartek idziemy na wesele, więc już żyje tymi dniami, łącznie z poprawinami :-)
na szczęście wszystko mam już skompletowane i mogę iść :-) nie wiem jeszcze co z włosami na drugi dzień i jak się pomaluję, ale coś wymyślę :)
póki co mam zakwasy na jednej ręce od tacy i na obu nogach, a większy ruch sprawia mi ból :( :D
tymczasem chcę Wam pokazać szybko kilka moich ostatnich nowości i lecę na Wasze blogi :*
na początek 2 paczuszki :-)
a co było w środku?
czerwone małe platformy na słupku kupione z myślą o weselu :-) - pantofelek.pl
w drugim zaś..
WYGRANA w rozdaniu u Blondineczki :-) dziękuje raz jeszcze Kochana! świetna przesyłka! po otwarciu od razu się uśmiechnęłam :)
a później było jeszcze lepiej.. :D
bransoletka jest bonusem, który bardzo przypadł mi do gustu :*
co więcej?
ecru baskinka z Mohito, którą mam zamiar założyć na poprawiny :)
'złota' biżuteria do czarnej kiecki na wesele :) - allegro.pl
i dorwana w końcu pomarańczowa pomadka, kupiona za grosze.
z nowości kosmetycznych to 3-pak płatków kosmetycznych, znanych każdej z Was :)
i podkład z Essence, z bardzo sprawnej wymianki z Magdą :-) zapraszam, jeśli ktoś jeszcze nie zna jej bloga :-)
i to by było tyle :)
powstrzymałam się przed zrobieniem zdjęcia sukienki na wesele, ale przecież dodam relację :-)
zgodnie z obietnicą teraz uciekam do Was :)
buziaki :*
piątek, 19 kwietnia 2013
77. co u mnie? - mobile mix odc. 5
hej kochane! :)
dzisiaj kolejny post z serii 'mobile mix' :-)
nie trzymam się już wersji 'dwutygodniowej', ale to nic :)
1. mój kąpielowy koczek :D całkiem reprezentatywny
2. przepyszne ciastko z karmelem w środku, który roztapia się pod wpływem gorącej herbaty w kubku, coś niebywale pysznego *_* (swoją drogą ciekawe czy u nas jest coś podobnego :> ktoś coś?)
3. śniadanko 'na ciepło'
4. buziak z rana :*
5. fotka w lustrze :D
6. gyrossssss <3 jest ktoś kto go nie lubi?!
7. przepyszne zestawienie: ciasto krówka + sok pomarańczowy
8. jeszcze moje mleczne pazurki
a na koniec moja mordka :-)
a co u Was moje drogie? :> opowiadajcie!
dzisiaj kolejny post z serii 'mobile mix' :-)
nie trzymam się już wersji 'dwutygodniowej', ale to nic :)
1. mój kąpielowy koczek :D całkiem reprezentatywny
2. przepyszne ciastko z karmelem w środku, który roztapia się pod wpływem gorącej herbaty w kubku, coś niebywale pysznego *_* (swoją drogą ciekawe czy u nas jest coś podobnego :> ktoś coś?)
3. śniadanko 'na ciepło'
4. buziak z rana :*
5. fotka w lustrze :D
6. gyrossssss <3 jest ktoś kto go nie lubi?!
7. przepyszne zestawienie: ciasto krówka + sok pomarańczowy
8. jeszcze moje mleczne pazurki
a na koniec moja mordka :-)
a co u Was moje drogie? :> opowiadajcie!
środa, 17 kwietnia 2013
76. Jolly Jewels mam i ja! :) Golden Rose - 110.
witam Was :)
ostatnio przeprowadziłam moją drugą wymiankę na blogu, dzięki której w moje łapki trafił piękny lakier od Golden Rose z edycji, która oczarowała blogsferę i nadal czaruje - Jolly Jewels! :-)
(zainteresowanych zapraszam do zakładki)
przyznam szczerze, że mnie trochę ten szał ominął, z reguły nie lubię brokatowych lakierów, głównie ze względu na tandetny efekt, a także ze względu na ciężką zmywalność :/
i chyba lubię testować kosmetyki już po tym całym szale i doszukiwać się 'drugiego dna' więc jak Tamit(:*) zaproponowała mi wymianę to bez wahania się zgodziłam :)
zresztą zobaczcie i oceńcie same:
jak dla mnie jest po prostu cudny! :) do krycia wystarczą 2 warstwy, jednak ja w razie niedociągnięć nałożyłam 3 :) - schnie błyskawicznie! :)
co do trwałości - jestem niemile zaskoczona, bo zaczął szybko odpryskiwać :) jednak dla takiego efektu chyba warto :)
jeśli chodzi o zmywanie tradycyjne czyli wacik+zmywacz= KATORGA! zmywałam je przez jakieś 20 minut!!! i to jest dla mnie wielki minus. wiem, że są specjalne bazy bod brokaty, jednak mam ich kilka sztuk, bo z reguły za nimi nie przepadam :)
ciężko mi się rozstać z tym lakierem, więc dam mu jeszcze raz zagościć na moich paznokciach, a potem pomyślę co z nim dalej zrobić, bo na prawdę szkoda, żeby się zmarnował :)
koleżanki dopytywały się jak to zrobiłam, że 'najpierw lakier jednokolorowy, potem brokat a na koniec jeszcze drobinki?' z miną -> Oo, a ja dumnie odpowiadałam: 'nie, na paznokciach mam jeden jedyny lakier, który daje taki efekt' :-)
co do skojarzeń :-)
mi kojarzy się z jagodami ze śmietaną! o mniej więcej takimi:
![]() |
zdjęcie: wujek google - nie moje. |
a Wam z czym się kojarzy? :-)
macie, lubicie? może zauroczył Was jakiś inny numerek? mi się podoba jeszcze 103 i 115.
uciekam na Top Model :-)
do następnego!
niedziela, 14 kwietnia 2013
75. wzorek numer 8 i 9 :-)
hej Piękne! :)
muszę w końcu wziąć się i napisać kilka postów na zapas! bo o ile na Waszych blogach jestem codziennie, niemalże w 100% na bieżąco, to z dodawaniem a raczej pisaniem postów nie idzie mi już tak dobrze. Bo to albo nie mam zrobionych zdjęć, albo obrobionych, albo też nie mam wolnego czasu w samotności, bo tylko tak lubię do Was pisać :) ewentualnie jak mojego Chłopaka pochłonie jakaś gra, albo jest zmęczony i ucina sobie drzemkę, tak samo jest z siostrą. O, tylko w takim przypadku. Bo gdy ktoś jest obok i przykładowo wcina mi się między napisaniem jednego słowa a drugiego, lub gdy mam 15-20 minut, to nie umiem, po prostu nie umiem zebrać myśli, nie lubię jak ktoś mnie pogania bo wtedy nie wiem co chcę napisać/powiedzieć. Takie głupie coś :/ Ciekawa jestem czy Wy też tak macie? :)
Ja lubię mieć pewne rzeczy zaplanowane, działać według pewnego schematu. I chyba nie lubię jakiś super spontanów, choć zawsze się zarzekam że tak jest. Jednak chyba niestety, ale nie :-)
Teraz dodaje dla Was 2 zdobienia razem :-) pierwsze robiłam w piątek, a drugie w sobotę wieczorem, już po sprzątaniu :-)
inspirację dla pierwszego wybierała zaczarowanaa:
to już mój wzorek:
zaś do drugiego tak jak tradycyjnie Kasia:
a to moje zdobienie:
oba nie gościły długo na moich paznokciach, a szkoda.
niebawem pokażę Wam czym zastąpiłam wzorki :-)
do następnego! :-)
miłej niedzieli!
Subskrybuj:
Posty (Atom)