witam Was :)
ostatnio przeprowadziłam moją drugą wymiankę na blogu, dzięki której w moje łapki trafił piękny lakier od Golden Rose z edycji, która oczarowała blogsferę i nadal czaruje - Jolly Jewels! :-)
(zainteresowanych zapraszam do zakładki)
przyznam szczerze, że mnie trochę ten szał ominął, z reguły nie lubię brokatowych lakierów, głównie ze względu na tandetny efekt, a także ze względu na ciężką zmywalność :/
i chyba lubię testować kosmetyki już po tym całym szale i doszukiwać się 'drugiego dna' więc jak Tamit(:*) zaproponowała mi wymianę to bez wahania się zgodziłam :)
zresztą zobaczcie i oceńcie same:
jak dla mnie jest po prostu cudny! :) do krycia wystarczą 2 warstwy, jednak ja w razie niedociągnięć nałożyłam 3 :) - schnie błyskawicznie! :)
co do trwałości - jestem niemile zaskoczona, bo zaczął szybko odpryskiwać :) jednak dla takiego efektu chyba warto :)
jeśli chodzi o zmywanie tradycyjne czyli wacik+zmywacz= KATORGA! zmywałam je przez jakieś 20 minut!!! i to jest dla mnie wielki minus. wiem, że są specjalne bazy bod brokaty, jednak mam ich kilka sztuk, bo z reguły za nimi nie przepadam :)
ciężko mi się rozstać z tym lakierem, więc dam mu jeszcze raz zagościć na moich paznokciach, a potem pomyślę co z nim dalej zrobić, bo na prawdę szkoda, żeby się zmarnował :)
koleżanki dopytywały się jak to zrobiłam, że 'najpierw lakier jednokolorowy, potem brokat a na koniec jeszcze drobinki?' z miną -> Oo, a ja dumnie odpowiadałam: 'nie, na paznokciach mam jeden jedyny lakier, który daje taki efekt' :-)
co do skojarzeń :-)
mi kojarzy się z jagodami ze śmietaną! o mniej więcej takimi:
zdjęcie: wujek google - nie moje. |
a Wam z czym się kojarzy? :-)
macie, lubicie? może zauroczył Was jakiś inny numerek? mi się podoba jeszcze 103 i 115.
uciekam na Top Model :-)
do następnego!
wow efekt na Twoich paznokciach MEGA !! :))
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała zdobyć kolor 115 :)
OdpowiedzUsuńJa mam ale bez koloru taki topper z tej seri.Super jest :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze się na żaden nie skusiłam... a kuszą :D tym bardziej, że moja paznokcie w końcu zaczynają przypominać coś dłuższego ;P
OdpowiedzUsuńwłaśnie ten 110 mi się podoba... widziałam je ostatnio w drogerii osiedlowej u mnie i akurat tego nie było. Ale podobają mi się też niebieskie :)
UsuńPiękny jest!:)
OdpowiedzUsuńświetne są, a Ty masz bardzo ładny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie efekt powalający ! szkoda ze tak trudno sie go zmywa :( u nas w Koliberku w NS jest cała kolekcja ich , bynajmniej była nie wiem jak teraz ;p
OdpowiedzUsuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejszy :) Chciałabym :)
OdpowiedzUsuńtego odcienia ja jeszcze nie widziałam :) Bardzo ładnie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie daje niesamowity efekt :)
OdpowiedzUsuńaż miło popatrzeć ;))
ale to zdecydowanie lakier nie dla mnie ze względu na to zmywanie i szybkie odpryski
pozdrawiam !
Piękny jest! :) właśnie nie przepadam za brokatowymi lakierami bo ciężko mi je potem zmyć :/
OdpowiedzUsuńHeh dobre skojarzenie z tymi jagodami :D
ale cudowny i dokładnie jagody! :D
OdpowiedzUsuń115 świetny!
Mi się kojarzy z takimi letnimi sukieneczkami w kwiatuszki :) Może go nie przekreślaj, tylko używaj np. tylko na serdeczny, zawsze to mniej zmywania a na rękach się nosi :)
OdpowiedzUsuńCudowny ten lakier!
OdpowiedzUsuńo ja o ja. Cudnie to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńone są fantastyczne!
OdpowiedzUsuńNa ten lakier chyba ogólnie mówi się maki z GR, bo już kilka razy to widziałam. Ale zmywanie brokatowych to faktycznie masakra, wczoraj miałam taki problem;/
OdpowiedzUsuńrzeczywiście koktajl jagodowy z malinkami:) świetny:*
OdpowiedzUsuńwłasnie byłam ciekawa jak on wygląda na paznokciu, mega !:D
OdpowiedzUsuńMam jeden z tych lakierów i jestem bardzo zadowolona :))
:* ^^ cieszę się, że Ci się podoba!
OdpowiedzUsuńja już śmigam w sweterku :D
co do komentarza ten niebieski dor to numer 5,a JJ TO NUMER 120 ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba, jakbym miała kupować któyś z nich to pewnie był by to ten albo 115
OdpowiedzUsuńa na razie jeszcze nie mam ;/
cudowny jest ♥
OdpowiedzUsuńGenialny efekt ;) Cudowne są te lakiery! ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*
Efekt fantastyczny :))
OdpowiedzUsuńHej!! Zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim rozdaniu. Niewiele trzeba zrobić, wiele można wygrać! http://lllilian.blogspot.com/2013/04/rozdanie-konkurs.html -- atrakcyjne nagrody
OdpowiedzUsuń102 i 109 to zdecydowanie moje typy :) poza tym ten co masz na pazurkach też jest super ;)
OdpowiedzUsuńmam go! dokładnie ten sam kolorek. I miałam nawet w planach napisać o nim :D ale teraz to już chyba nie ma sensu skoro mnie uprzedziłaś :) chyba, że zrobię całe podsumowanie lakierów GR, które mam :)
OdpowiedzUsuńNa poprzednim ślubie na jakim byłam miałam sukienkę, a na tym zdecydowałam się na spodnie, sporo kobiet było właśnie w spodniach itp., nawet na weselu zdarzyło mi się widzieć kobiety w spodniach :D Ja uważam, że przede wszystkim trzeba się dobrze czuć w ciuchach, wtedy wygląda się najlepiej ;) Jasne, że spódniczka może być! :)
OdpowiedzUsuńMam kilka lakierów z tej serii ale przyznam że tak jak mówisz katorga jest z ich zmywaniem:)Przez to właśnie leżą i jakoś nie mam odwagi ich użyć :)
OdpowiedzUsuńjak on słodko wygląda! aaa
OdpowiedzUsuńpiękny jest :)
OdpowiedzUsuńjak tylko zobaczyłam te ciapki na jednym z blogów zapragnęłam je mieć, kiedy po kilku dniach widziałam na co drugim blogu jolly jewels - odechciało mi się go mieć...
OdpowiedzUsuńteraz "sprawa" ucichła i znów mam chrapkę;) ale sama nie wiem, na który - pewnie jak zwykle coś różowawego:D
to ja też nie mam wyobraźni bo mi też maki :(
OdpowiedzUsuńmasz przepiekny pazurki !
OdpowiedzUsuńa lakier, ciekawy l)
zmywanie go to koszmarek, ale polecam baze peel off np. z essence która znacznie ułatwia pozbycie się lakieru:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ten lakier :) bardzo lubię tą serię :)
OdpowiedzUsuńKurcze a ja nie mam jeszcze żadnego lakieru z tej serii, ale może to i dobrze, bo mam za dużo lakierów;)
OdpowiedzUsuńLakier na paznokciach prezentuje się świetnie! ;)
OdpowiedzUsuńte małe ziarenka przypominają mi mak :)
OdpowiedzUsuńnie przepadam za brokatowymi lakierami, ale ten fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńmi przypomina taka kolorową posypkę do cist, ciastek, deserów ;)
a tego koloru to jeszcze nie mam :D ale jak każdy z Jolly jewels - wygląda bosssko :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ten lakierek i bardzo go lubię, szkoda tylko, że tak ciężko się zmywa
OdpowiedzUsuń