Hej dziewczęta! :)
Te zdjęcia zalegają już u mnie hohoho, a więc wybaczcie różne podpisy na zdjęciach, ale już nie chciałam tego zmieniać :)
Dzisiaj będzie o dwóch kremikach do twarzy Nivea czyli o nawilżającym kremie na dzień i regenerującym na noc, szczegóły na zdjęciu.
Piszę o nich razem, ponieważ od dłuższego czasu używam ich regularnie, codziennie, obu, więc mogę śmiało oceniać :D
Zacznę od ceny, która oscyluje w granicach około 13 zł / szt. Ja swoje kupiłam na promocji, dużo taniej :)
pierwszy..
Odżywczy krem nawilżający na dzień.
Kremik kupujemy w kartoniku, na którym są wszyyyystkie informacje i w którym znajdujemy zgrabny, odkręcany, szklany słoiczek o pojemności 50 ml, zabezpieczony sreberkiem.
Zapach jest hmmm..przyjemny :) lubię go.
Konsystencja jest dośc rzadka, ale nie ścieka z palców. Po nałożeniu na twarz widocznie ją nawilża i niestety szkoda - nie matuje. Jak najbardziej nadaje się pod makijaż, jednak zdecydowanie pod te cięższe/zbite/wysuszające, bo niestety przy PR, który jest dośc tłusty konieczne jest przypudrowanie i świecę się jak psu....
Jeśli chodzi o samo działanie, to mam mieszane uczucia. Niby fajnie, szczególnie jak używam podkładu Stay Matte, który jest ciężki - bo nadaje mu takiej lekkości..jednak jak użyję innego podkładu to mam wrażenie że skraca jego trwałosc. Jest nawilżający i ma w sobie taką lepkosc, która nie do końca mi pasuje.
Polecam szczególnie osobom z suchą skórą, a dla mieszanej/tłustej wybrałabym mojego ulubieńca - Ziaję +25, do której od razu wracam, jak tylko wykończę ten!! :D
A dodam, że cholerka jest baaaardzo wydajny :D
drugi..
Regenerujący krem na noc.
Tak samo.. kupujemy go w kartoniku, na którym są wszyyyystkie informacje i w
którym znajdujemy zgrabny, odkręcany, szklany słoiczek o pojemności 50
ml, zabezpieczony sreberkiem.
Zapach jest..przyjemny i ma w sobie coś fajnego, taki niby typowy dla Nivea, a pachnie tak jakoś inaczej :) no bardzo mi przypadł do gustu. Kiedyś używała go moja siostra i już wtedy uwielbiałam go czuc jak się nim wysmarowała :D
Konsystencja jest dużo bardziej zbita od pierwszego, ale mi to jak najbardziej odpowiada. Smarując nim buzię na noc, czujemy przez chwilę jego 'ciężar' i tworzy taką warstewkę, ale całkiem przyjemną :) Rano budzę się z nieco tłustą buźką, ale szybko myję i cieszę się ładnie nawilżoną skórą.
Temu kremikowi nie mam nic do zarzucenia, bardzo mi odpowiada..i zapach i działanie, więc jestem jak najbardziej zadowolona i polecam, szczególnie osobom z suchą skórą, którą ten kremik świetnie niweluje.
I to by było na tyle :) Znacie te kremiki? Co myślicie? Jestem bardzo ciekawa!
w taki na noc mogłabym się zaopatrzyć, a na dzień muszę zobaczyć Ziaję +25, bo właśnie mi się kończy krem pod makijaż:)
OdpowiedzUsuńto koniecznie, Ziajka cudowna! :D
UsuńMnie nivea nigdy nie zawodzi ! :D Ale mam od nich ich flotowy produkt czyli ten niebieski uniwersalny :D
OdpowiedzUsuńTeraz na dzień mam od Fitomed kremik a od wczoraj na noc stosuje z próbki od Love me Green bo najwyższa pora zużyć :D
Hehe, też go mam :D wczoraj natarłam nim buty przed śniegiem :D
UsuńAle też zdarza mi się go używac :D
Kocham zapach tych kremow ale niestety akurat mi niezbyt sluza :/
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji nigdy ich używać
OdpowiedzUsuńMiałam kilka kremów z tej firmy, jednak każdy mnie zapchał ;/ nie kupię.
OdpowiedzUsuńZ tego co pamiętam, to kiedyś te kremy miała moja mama. Miałam kiedyś inny krem na dzień z Nivei, ale nie byłam z niego zadowolona - zapychał i skracał trwałość makijażu.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś wersję matującą i byłam dość zadowolona :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety się nie sprawdzają, bo mam dość wymagającą cerę :)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy miałam i był całkiem ok :D
OdpowiedzUsuńśrednio mnie kuszą, jak już to ten na noc :) Bo i tam mam kilka kremów które chcę wypróbować, a potem wrócić do Ziaji, a tu jeszcze muszę skończyć b.fajny rosyjski i juz mniej fajny z AA :D
OdpowiedzUsuńTych akurat nie używałam, ale kiedyś miałam inny z nivea i niestety mi nie podpasował :(
OdpowiedzUsuńKochana mam nietypową prośbę ... Czy mogłabys mi poklikac w linki w tym poście?
http://magiclovv.blogspot.com/2015/02/nietypowa-wish-lista-damko-meska.html
Oczywiście też zapraszam na najnowszy post ;*
Ten kremik na dzien lubie ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię się z Niveą ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych kremów, ale jakoś nigdy mnie do nich nie ciągnęło. Na dzień używam matującej ziajki i spisuje się świetnie;)
OdpowiedzUsuńja miałam na dzień chyba taki zielony, fajny był :P
OdpowiedzUsuńw sumie zachęciłaś mnie do nich, próbowałam kiedyś ten na dzień i byłam pozytywnie nastawiona a teraz właśnie poszukuje czegoś na dzień na noc i coś przeciwzmarszczkowego :)
OdpowiedzUsuńMiałam wersję różową, była ok tylko trochę za długo się wchłaniała
OdpowiedzUsuńWersja na noc bardziej mnie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńz nivei miałam odzywczy nawilzający dla cery normalnej i mieszanej (jasno niebieskie wieczko) i byłam bardzo zadowolona, na pewno do niego wróce. Teraz mam ziajke tą ich nową serię i krem jest naprawdę przecietny, także jeżeli mi się skończy to wracam migiem do nivei ;))
OdpowiedzUsuńJa jestem sucharkiem, ale moja skóra wyjątkowo nie lubi kosmetyków Nivea...
OdpowiedzUsuńUwielbiam Nivea, używam tylko troszkę innych wariantów. :)
OdpowiedzUsuń