Dobry wieczór! :-)
Zapraszam do przeglądu zdjęć z ostatnich dni lutego :-) Jako, że takie posty pojawiają się u mnie rzadko, to postaram się dodawać je co miesiąc mniej więcej :-) Bo teraz uzbierało mi się za dużo zdjęć (część już z marca), żeby wszystkie dodać i Was nie zanudzić.
A więc..
1. Idealny poranek - ciepła herbata, coś słodkiego i książka :-) Akurat ta okazała się nieciekawa, nie dokończyłam jej nawet.
2. Przymiarki przed lustrem :D
3. Wzorzyste legginsy i uroczy róż na paznokciach <3
4. Przepyszny sok ananasowy <3 Lubicie? Smakuje jak ten z puszki po ananasach.
5. Salaterka kupiona specjalnie na krówki :D Które są u mnie praktycznie cały czas, bo się nimi zajadamy :D
6. Zakochani to wszędzie widzą i robią serca :D Czyż nie? Ja niezmiennie od ponad 3 lat <3
7. Śpiąca siostra na wykładzie :p a mama mówiła 'żeby słuchać starszej siostry' :D
8. Obiadek prosto z piekarnika, niekoniecznie zdrowy, ale jaki pyszny! Uwielbiam frytki!
9. Jeszcze serduchowe ciasto, robione specjalnie na rocznicę :-)
10. Kilogram cebuli kontra ja, z klamerką na nosie :-) + siostra, którą ten widok bardzo rozśmieszył i musiała go uwiecznić! No bardzo śmieszne :p
11. Dentysta, a jak dentysta to i poczekalnia, a jak poczekalnia to prasówka :D
12. Słodki prezent od 'teściowej'. Rozpieszcza mnie :-)
13. Bomba witaminowa!
14. Przymiarki number two! :D
15. A taka tak fotka :-) Rozmarzona i rozleniwiona ja :-)
16. Przepyszne musli z czekoladą i truskawkami! :-) Kupione w Kauflandzie za 3.79. Pychota!
17. Słodka chwila - przy okazji zakupu musli wrzuciłam też kilka sztuk do koszyka. Są przepyszne! I robi się je w 3 sekundy!
18. Następcy poprzedniej książki :-) Polecone na czyimś blogu (Złotowłosa :>). Film 'Bez mojej zgody' mnie wzruszył, ciekawa jestem książki.
19. Domowa tortilla - z jajkiem, kukurydzą, kurczakiem, sosem czosnkowym i ketchupem :-) Niebo w gębie! Choć wolę wersję z warzywami, to ta robiona była przez siostrę i jej chłopaka :)
20. Kupna pizza, dosmaczona dodatkami :-) Pizzę też uwielbiam! I kupną i domową i w pizzerii! O!
ps. tylko nie krzyszczcie że zgłodniałyście :-) to już znak rozpoznawczy moich miksów :D
śliczna baskinka :)
OdpowiedzUsuńswietny mix i pyszne jedzonko!:D
OdpowiedzUsuńTeż kocham frytki <3 :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam frytki i pizzę :D Aż się głodna zrobiłam oglądając ten miks :D
OdpowiedzUsuńdużo pysznego jedzonka:) mi również nie raz zdarzyło się przysnąć na wykładzie:) a cebulę mrożę przed krojeniem:)
OdpowiedzUsuńNajlepsze zdjęcie jak kroisz cebulę ;D Dobrze że twoja siostra sięgnęła wtedy po aparat ;D:)
OdpowiedzUsuńjak ja kocham mixy ♥ zdjęcie z cebulą- mistrz !
OdpowiedzUsuńtaak zdecydowanie zbyt apetyczne robisz te mixy xd
OdpowiedzUsuńi genialny masz wzorek na legginsach! :)
Też lubię poranki z książką :)
OdpowiedzUsuńJaka jesteś szczuplutka :-)
OdpowiedzUsuńŁapię się na tym, że najczęściej fotografuję jedzenie, taki ze mnie żarłun :P
OdpowiedzUsuńTen sok tylko w drinkach, ogólnie wolę świeżego ananasa niż z puszki >fu<
Spiaca Siostra na wykladzie i Ty z klamerka na nosie powalacie :D Zglodnialam ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna baskinka
OdpowiedzUsuńzrobiłam się głodna przez ciebie! ;p
OdpowiedzUsuńczytałam książkę Bez mojej zgody i jest cudowna. Polecam :)
OdpowiedzUsuńlubię sok ananasowy, dobry jest do drinków ;)
OdpowiedzUsuńhahaha :D jakbym wdziała zdjęcie siebie na dzisiejszych wykładach :P ale jak człowiek od 9 jest na uczelni to wykład o 17 jest już naprawde mało interesujący :P
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam pizzę - pod kazdą postacią, moje ukochane żarełko. ;)
OdpowiedzUsuńile pyszności :) fajna baskinka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie posty u Ciebie. Jesteś mega sympatyczną osobą!
OdpowiedzUsuńdziękuje Kochana! bardzo miło mi to czytać :*
UsuńFajny, pozytywny miks:) Nie znam, ale już Cię lubię po zdjęciach:D Pozdrawiam!!!:))
OdpowiedzUsuńJejku tyle tego że do każdego zdjecia chciałam cos napisać i już nic nie pamiętam :D
OdpowiedzUsuńNienaiwdze książek, które są tak nudne że nie da rady ich przeczytać :D
Masz przepiekne leginsy i skąd one są, bo ja też che takie !? ?!
Bluzka z baskiną też jest przepiękna !
I na co kroić kilogram cebuli :D
Ach i to muesli - akurat dizsiaj na uczelni pytałam się dziewczyn gdzie kupię muesli z truskawkami do jogurtu - noi odpowiedź już mam , szkoda tylko, ze u mnie niema nigdzie kauflanda w okolicy :P
Legginsy dostałam od chłopaka mamy, która mieszka we Włoszech :D więc będzie ciężko :D
UsuńA to był czas jakiś imienin czy coś i potrzebna była do ryby, sałatek itd i to zadanie przypadło mi :D
A co do musli to myślę że to takie najpopularniejsze połączenie więc powinno być w każdym sklepie :)
ja nie mogę doczekać się świeżych truskawek <3
Po co ci kilo cebuli? :) fajny mix
OdpowiedzUsuńLubię taki mixy :)
OdpowiedzUsuńlubię takie posty :) a za tym musli będę musiała się przejechać do kauflandu :)
OdpowiedzUsuńkrówki, frytki, pizza - głodna sie zrobiłam xd
OdpowiedzUsuńA te Kisiele uwielbiam <3
Już jest na liście więc jak chcesz to zerknij do zakładki :)
UsuńOoo frytki z rybą - pyszne połączenie :D
OdpowiedzUsuń