Hej Dziewczyny! :-)
Czułam wiosnę, popierdzielałam w balerinkach a od wczoraj pogoda jest straszna! Wieje strasznie, do tego jeszcze pada..nic, tylko zaszyć się w domu :-) Słońce, wracaj do nas!
Dziś przychodzę do Was z małym zastrzykiem nowości :-)
I kosmetycznych i tych niekosmetycznych :-)
Nie jest ich dużo, więc po co na siłę robić dwa osobne posty, ale sama też lubię jak te kategorie są zgrabnie pomieszane :D
Zacznijmy od kosmetyków :-)
Olejki Marion dostałam na Dzień Kobiet, używam ich po każdym myciu, jestem zadowolona póki co :-)
Szampon Natei - biedronkowy hit Zaczarowanej :D Jak dla mnie słabo się pieni, ale poza tym - całkiem fajny :D Kolor (zielony) mnie zszokował :D
Antyperspirant Dove - po przebojach z innymi, wracam do tego z podkulonym ogonem! Ale byłam głupia! :D (niebawem post z bublami..)
Szampon z keratyną firmy Mila, kupiony przez mamuśkę w sklepie z profesjonalnymi kosmetykami do włosów. Też dość słabo się pieni, ale jest okej :-)
Dwufazowa odżywka nawilżająca tej samej firmy co powyżej. Pachnie jak dla mnie konwaliami i wkurza mnie ten zapach :D W działaniu też szału nie ma :( Trzeba zakupić którąś z Gliss Kura!
Lakier MIYO kupiony w Intermarche :) Kolorów było mnóstwo, aż oczopląsu można było dostać! Wybrałam w końcu taki, którego jeszcze nie mam :-) Pastelowa piękna żółć :D Już gości na moich paznokciach!
Kawior/kuleczki na paznokcie, kupione w Carrefour :) Kosztowały niecałe 5 zł, żal było nie wziąć :-) I kolory idealnie podpasowane! Ojjj są słodkie.
Dalej zakup już dość dawny, ale nadal jestem zadowolona :D
Torebka firmy Manzana :-) Nie mieści formatu A4, więc większość z Was pewnie jest na nie :D Ale ja lubię takie torebki, które mogę nosić przez ramię. Ta jest dla mnie przepiękna. Czaiłam się na nią dość długo, kosztowała mnie 77zł :-) I przyznaję, że teraz mam ochotę na coś jaśniejszego..i może większego? :D
Ostatnio mając chwilę wolnego czasu weszłam do jakiegoś SH, którego napotkałam na drodze :-) Miałam już wychodzić, a w ostatniej chwili wypatrzyłam 2 poniższe bluzeczki :-) Obie są urocze, na słonko jak znalazł. Kosztowały 5.80 :D
A niżej jeszcze ciuszki z wymianki na Vinted :-) Uzależniłam się i co raz wymieniam coś z mojej szafy :D Dużo frajdy i radości mi to przynosi :D
Włochaty sweterek z Bershki, mega ciepły i przyjemny :-) Teraz go już schowam mam nadzieję, ale za rok będzie mi służył :D
Drugi to taki nawet na wiosnę, ecru ze złotymi świecidełkami. Zdjęcia ani trochę nie odzwierciedlają jego uroku :(
Oraz jasnoniebieska katanka :) Siostra za podobną zapłaciła ponad 100 zł, a ja mam taką za sukienkę, której i tak bym już nie nosiła :D
I to tyle :-)
Wpadło Wam coś w oko? Jak tam Wasze zakupy? :)
Ciuszki wszystkie super :) Bluzeczki jak z obrazka :D Nie wiedziałam, że w Intermarche są lakiery Miyo, muszę kiedyś zajrzeć ;)
OdpowiedzUsuńByło całe mnóstwo :D 3 takie koszyki :D też byłam zdziwiona że je tam spotkałam :)
UsuńFajne zakupy ; ) Szczerze ten szampon , nie przypadł mi do gustu , moje włosy po prostu z nim nie współpracują ; ( Śliczne sweterki : * Zapraszam do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ Pozdrawiam Serdecznie ; )
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy, a te koraliki na paznokcie - słodkie ;)
OdpowiedzUsuńCzadowe ciuszki.
OdpowiedzUsuńkatanka śliczna :)
OdpowiedzUsuńładny kolorek MIYO musze taki gdzieś zdobyć!
OdpowiedzUsuńjak czytałam ten wpis tyle miałam do powiedzenia - teraz połowę zapomniałam :D
OdpowiedzUsuńWspomnienie o mnie w notce - tyle wygrać :D Teraz będę miała Cię na sumieniu jeszcze z tym szamponem :D Słabo się pieni serio? dla mnie w sam raz - może dlatego ze sporo go leje, zielony kolor tez mnie zszokował :D
lakiery Miyo uwielbiam - mają tyyyyyyle kolorów do wyboru :D Mówiłam Ci o moim ulubionym lil girl 120 - mówiłam chyba :D
Te kuleczki - kawior mam takie same - tz. ta sama firma - ale kolory troszku inne - zamiast tej bieli mam brązowy chyba :P Korzystałaś z nich już? jak się trzymają? bo ja zostawiłam na lato :)
koszulki cudowne, torebka tez (ten model jest piękny!), katane - dalej i ja chce - ale znaleść nie mogę ;(
Hehe, jak tyle wygrać bo nie rozumiem? :D
UsuńTzn. znam takie co mniej, ale najlepiej nie jest :D ale ogólnie jestem zadowolona :)
Chyba mówiłaś :> zobaczę za nim następnym razem :)
Oo, a gdzie je kupiłaś, też w markecie? :)
Nie używałam, niedługo to zrobię!
Dziękuje :) sporo jest w sieciówkach, ale ceny od 100 wzwyż :)
o kawior ci chodzi? mój akurat wygrałam :P
UsuńNo właśnie nie uśmiecha mi się tyle wydawać, może dorwę w sh jakims ;)
a to jeszcze inna wygrana :D
UsuńKurcze przeczytałam że tą torebke kupiłaś za 772 zł ! :D I od razu pomyślałam o matko ja bym tyle nigdy nie zapłąciła ^^
OdpowiedzUsuńHehe, ja też nie! :D nawet tyle nie mam :)
UsuńKiedyś będzie nas stać na takie torebki :D Cały czas w to wierze :P
Usuńtorebka piękna ;)
OdpowiedzUsuńSporo nowości :)
OdpowiedzUsuńciiuszki idealne <3
OdpowiedzUsuńBluzka bez rękawów z SH jest super!!! :)
OdpowiedzUsuńJa nie potrafię nigdy nic ciekawego upolować ;/
o jaki słodki ten kawior:)
OdpowiedzUsuńCiuszki super, sama rozglądam się po sh za taką kataną :)
OdpowiedzUsuńSzampon z biedry też miałam i szału nie robił, aczkolwiek też na niego nie narzekałam. Dove to moje ulubione antyperspiranty i tylko ich używam już mniej wiecej od 2,5 roku.
Pozdrawiam !
Świetne nowości. Zaciekawiły mnie ostatnio te olejki Marion :)
OdpowiedzUsuńtorebka cudowna i swterek z Bershki:) widzę, że będzie też co robić na pazurkach:)
OdpowiedzUsuńpiękna torebka
OdpowiedzUsuńSame cudeńka:))Sweterek-wow!Jestem ciekawa olejków Marion.
OdpowiedzUsuńile nowości, woooow <3 ojej ile ja nie byłam w SH..odkąd zaczęłam pracę w ORSAY to jakoś już tak mi nie po drodze, ale muszę to nadrobić!
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobał mi się ten futerkowy sweterek, mam nadzieję, że uda mi się go jeszcze gdzieś dorwać :D
OdpowiedzUsuńSuper zakupy ! Ja również zawsze wracam do Dove, dla mnie jest najlepszy :) Bardzo lubiłam ogórkowy w sztyfcie ale chyba wycofali, bo nigdzie nie mogę go znaleźć :(
OdpowiedzUsuńSie obkupilas ;D Teraz nic tylko testowac i recenzje nam pisac ;) Wszystkie ubrania w moim stylu, a bluzka kwiatowa z SH mnie rozbroila ;) Sloneczka Kochana zycze, lada moment i zas balerinki zarzucisz :*
OdpowiedzUsuńJa lubię biedronkowy szampon Natei w zielonej butli, z pokrzywą bodajże :)
OdpowiedzUsuńwłochaty sweterek super! :D
ciuszki są genialne!
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam się wymieniać, ale dawno tego nie robiłam... musze odwiedzić swoją szafę.pl :D
bardzo ładny sweterek ze świecidełkami :))
OdpowiedzUsuńFajne mają torebki na tej stronie i tez planuję zakup, ale może to dobry pomysł z czymś jasnym na lato...!? muszę się zastanowić.
OdpowiedzUsuńWłochaty sweterek zdecydowanie jest w moim stylu ;)
OdpowiedzUsuńTo nie jest obowiązkowe, a jedynie szansa na dodatkowy los :) także mimo wszystko zapraszam do udziału :)
OdpowiedzUsuńtorebka przepiękna! gdzie kupiona?
OdpowiedzUsuńKochana, tabletki rozdawali tutaj: https://www.facebook.com/CelluOFF?fref=ts ale akcja na te chwile zakonczona :) Nie mniej jednak moze jeszcze wróci ;D
OdpowiedzUsuńtaki tani kawior? też bym wzięła, chociaż rzadko paznokcie maluję xD
OdpowiedzUsuńgeneralnie sporo nowości i jakie fajne, takie wiosenne- szczególnie zakupy z sh :)
Ten połyskujący sweterek jest wspaniały! :D
OdpowiedzUsuńMnie nieco vinted zraziło, wymieniłam się za nowy stanik na upragnioną koszulkę z zipem z kotwicą na biuście, ale na zdjęciach nie było widać przebarwień ani tego, że u dołu koszulka zamiast normalnego szwu jest po prostu ręcznie przeszyta..
Bluzeczka z koronką wpadła mi w oko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna.
Świetna torba, chętnie bym ją przygarnęła, bo moja z tesco popękała :(
OdpowiedzUsuń